Był to pojedynek jedenastek broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 14. i 17. drużyna 3. Ligi. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. W szóstej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Assani Lukimya-Mulongoti. Asystę zanotował Peter van Ooijen. Wysiłki podejmowane przez zespół MSV Duisburg (”Zebry”) w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 38. minucie na listę strzelców wpisał się Moritz Stoppelkamp. Niedługo później Federico Palacios wywołał eksplozję radości wśród kibiców MSV Duisburg, zdobywając kolejną bramkę w 44. minucie meczu. Bramka padła po podaniu Aziza Bouhaddouza. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-2. W 55. minucie Dave Gnaase został zastąpiony przez Adriana Grimaldiego. Po godzinie gry w jedenastce KFC Uerdingen 05 doszło do zmiany. Hans-Alexandre Anapak-Baka wszedł za Muhammeda Kiprita. Kibice KFC Uerdingen 05 nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kolję Puscha. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Gustav Ølsted. W tej samej minucie w jedenastce KFC Uerdingen 05 doszło do zmiany. Mike Feigenspan wszedł za Christiana Kinsombiego. Po chwili trener MSV Duisburg postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 69. minucie na plac gry wszedł David Tomić, a murawę opuścił Ahmet Engin. Arbiter nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Zespół KFC Uerdingen 05 w drugiej połowie dokonał pięciu zmian. Natomiast drużyna ”Zebr” w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Już w najbliższą środę jedenastka ”Zebr” będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie 1. FC Saarbrücken. Tego samego dnia FC Ingolstadt 04 będzie rywalem drużyny KFC Uerdingen 05 w meczu, który odbędzie się w Lotte.