Zespół FC Ingolstadt bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała drugą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół Viktorii Koeln wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu piłkarze Viktorii Koeln nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 11. minucie bramkę zdobył Timmy Thiele. W zdobyciu bramki pomógł Marcel Risse. W 31. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Dennisa-Yeraiego Eckerta z FC Ingolstadt, a w 34. minucie Patricka Koronkiewicza z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Viktorii Koeln. Na drugą połowę jedenastka FC Ingolstadt wyszła w zmienionym składzie, za Maximiliana Beistera wszedł Caniggia Ginola. Trener FC Ingolstadt wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Fatiha Kayę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Dennis-Yerai Eckert. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić wyrównującą bramkę. W 50. minucie za Jeremiasa Lorcha wszedł Moritz Fritz. Między 63. a 70. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby trener Viktorii Koeln postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 83. minucie zastąpił zmęczonego Timmego Thielego. Na boisko wszedł Albert Bunjaku, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W doliczonej drugiej minucie pojedynku w drużynie Viktorii Koeln doszło do zmiany. Kai Klefisch wszedł za Mike Wunderlicha. Zawodnicy gospodarzy w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. Minutę później na listę strzelców wpisał się Fabijan Buntić. Bramka padła po podaniu Stefana Kutschkego. Natychmiast po stracie bramki zespół gospodarzy objął prowadzenie. W czwartej minucie doliczonego czasu meczu Caniggia Ginola dał prowadzenie swojej jedenastce. Przy zdobyciu bramki pomagał Rico Preißinger. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-1. Zespół FC Ingolstadt zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał siedem celnych strzałów. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom FC Ingolstadt, natomiast w drugiej dwie. Zawodnicy gości dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, a w drugiej dostali tyle samo. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół Viktorii Koeln w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Viktorii Koeln rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie SV Meppen 1912. Natomiast 13 lutego SC Verl 1924 będzie gościć zespół FC Ingolstadt.