Debiut nowej "miotły" nie wypadł okazale. "Diabły" na własnym lodowisku uległy New York Islanders 1-5 i są teraz samodzielnie najgorszym zespołem w lidze (wcześniej dzieliły to miano właśnie z "Wyspiarzami"). Devils doświadczają jednego z najgorszych sezonów w swojej historii. Dziewięć zwycięstw w 34 meczach, tak słabo nie grali od sezonu 1983/84. Czy Lemaire okaże się lekiem na całe zło? 65-letni szkoleniowiec pracował już w tym klubie w latach 1993-98, a w 1995 doprowadził go do pierwszego Pucharu Stanleya. Następnie przez osiem sezonów prowadził Minnesota Wild, a w ubiegłym z Devils wygrał dywizje atlantycką, ale przegrał w pierwszej rundzie play off z Philadelphia Flyers i następnie miał przejść na emeryturę, ale pozostał w sztabie szkoleniowym. I teraz się przydał, bo MacLean poprowadził drużynę z New Jersey tylko w 33 spotkaniach. Czwartkowe wyniki: Boston Bruins - Atlanta Thrashers 4-1 Buffalo Sabres - Florida Panthers 3-4 New Jersey Devils - New York Islanders 1-5 New York Rangers - Tampa Bay Lightning 3-4 (po karnych) Washington Capitals - Pittsburgh Penguins 2-3 (po karnych) Carolina Hurricanes - Montreal Canadiens 2-3 Columbus Blue Jackets - Vancouver Canucks 3-7 St. Louis Blues - Detroit Red Wings 4-3 Nashville Predators - Ottawa Senators 1-2 Dallas Stars - Calgary Flames 2-3 (po karnych) Colorado Avalanche - Minnesota Wild 1-3 San Jose Sharks - Phoenix Coyotes 4-1 Los Angeles Kings - Edmonton Oilers 3-2 (po karnych)