W decydujących wtorkowych meczach "Szable" rozgromiły w Filadelfii miejscowych "Lotników" 7:1, a "Huragany" wygrały w Montrealu z Canadiens 2:1 po dogrywce. W półfinałach Konferencji Wschodniej ekipa z Buffalo spotka się z Ottawą Senators, a zespół z Raleigh zagra z New Jersey Devils. Po porażkach z Canadiens w dwóch pierwszych meczach playoffs trener Hurricanes Peter Laviolette zdecydował się zmienić bramkarza - Cam Ward zastąpił Martina Gerbera. Ruch ten opłacił się. Ward, który rozgrywa pierwszy sezon w NHL, bronił wspaniale i w czterech kolejnych spotkaniach z drużyną z Montrealu puścił tylko pięć goli. Wszystkie te mecze Hurricanes wygrały różnicą jednej bramki. We wtorek w Montrealu Ward obronił 25 strzałów. Jeszcze bardziej skuteczny był się jego vis-a-vis, Francuz Cristobal Huet, który zatrzymał 27 uderzeń na bramkę. W pierwszej tercji obaj skapitulowali w odstępie 30 sekund. Prowadzenie dla gospodarzy zdobył w siódmej minucie Sheldon Surray. Kibice jeszcze oklaskiwali jego gola, gdy wyrównał Mark Recchi. Decydującą akcję przeprowadził w drugiej minucie dogrywki Cory Stillman, pokonując Hueta strzałem z dziesięciu metrów. Buffalo Sabres łatwo wyeliminowały w Filadelfii tamtejszych Flyers. Już po pierwszej tercji było 3:0 dla gości, a po drugiej 6:1. Dwie bramki i dwie asysty zaliczył Chris Drury, a bramkarz Ryan Miller obronił 21 strzałów "Lotników". "Szable" awansowały do drugiej rundy play off po raz pierwszy od pięciu lat. Konferencja Wschodnia Philadelphia Flyers (5.) - Buffalo Sabres (4.) 1:7 Bramki: Branko Radivojević 38.57 - Mike Grier 11.16, Ales Kotalik 17.34, Derek Roy 19.27, Jason Pominville 23.05, Maksim Afinogenow 27.19, Chris Drury 39.46, 42.12 (w osłabieniu) (Sabres wygrały rywalizację 4-2) Montreal Canadiens (7.) - Carolina Hurricanes (2.) 1:2 (po dogrywce) Bramki: Sheldon Souray 6.31 (w przewadze) - Mark Recchi 7.01, Cory Stillman 61.19 (Hurricanes wygrały rywalizację 4-2)