Pierwsza tercja zakończyła się wynikiem 2:2 (trafienia odpowiednio Billa Guerina i Chrisa Kunitza oraz Marka Pecchiego i Phila Kessela), a w kolejnej na prowadzenie Bruins wyprowadził Blake Wheeler. W ostatniej odsłonie "Pingwiny" ostro zabrały się do pracy i strzeliły aż cztery bramki (Rosjanin Siergiej Gonczar, Kunitz, Czech Petr Sykora, Jordan Staal), tracąc tylko jedną. Piorunujący był zwłaszcza początek, kiedy w odstępie 18 sekund gospodarze "wyciągnęli" ze stanu 2:3 na 4:3. Odpowiedź rywali też była natychmiastowa, bowiem w 43. minucie Michael Ryder doprowadził do wyrównania. Końcówka należała do zawodników z Pittsburgha, a gościom nie pomogło wycofanie bramkarza Tima Thomasa i desygnowanie do gry dodatkowego napastnika. Broniący tytułu zespół Detroit Red Wings wygrał na wyjeździe z Columbus Blue Jackets 4:0, a na listę strzelców wpisali się Słowak Marian Hossa (6) oraz Szwedzi Niklas Kronwall (10), Mikael Samuelsson (39) i Johan Franzen (50). "Czerwone Skrzydła" zostały pierwszą drużyną w historii NHL, która osiągnęła granicę 100 punktów w dziewięciu kolejnych sezonach. Z kolei najsłabsza ekipa w rozgrywkach - New York Islanders ograła w Chicago miejscowych Blackhawks 4:2. Na zdobycie czterech goli "Wyspiarze" potrzebowali zaledwie kwadransa, a najskuteczniejszy był obrońca Mark Streit, który strzelił dwa gole. Debiutujący w wyjściowym składzie bramkarz Islanders Peter Mannino (drugi występ w lidze) zatrzymał aż 40 strzałów. Niedzielne wyniki: New York Rangers - Philadelphia Flyers 4:1 Pittsburgh Penguins - Boston Bruins 6:4 Chicago Blackhawks - New York Islanders 2:4 Columbus Blue Jackets - Detroit Red Wings 0:4 St. Louis Blues - Minnesota Wild 5:3 Anaheim Ducks - San Jose Sharks 0:1 Vancouver Canucks - Colorado Avalanche 4:2