Lepiej to spotkanie rozpoczęli "Senatorzy", którzy objęli prowadzenie 2-0. W 12. minucie do siatki trafił Max McCormick, a w 25. okres gry w przewadze wykorzystał Bobby Ryan. Osiem sekund później kontaktowego gola strzelił Tomasz Hertl. Wynik spotkania wyrównał Logan Couture w 43. minucie, a bramkę na 3-2 zdobył Matt Nieto w 48. To nie był jednak koniec emocji. W 55. minucie do remisu doprowadził Zack Smith, który podczas osłabienia swojego zespołu wykorzystał rzut karny. W dogrywce gole już nie padły i do rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne. Jednego wykorzystał tylko Mika Zibanejad, a Craig Anderson, który zakończył spotkanie z 32 obronami, zatrzymał wszystkie trzy strzały hokeistów gospodarzy. Paul Stastny poprowadził St. Louis Blues do domowego zwycięstwa nad Pittsburgh Penguins 5-2. Center gospodarzy zdobył jedną bramkę, a także zaliczył trzy asysty. Swój popis Stastny zaczął już w 12. minucie kiedy podał do Alexandera Steena, a ten posłał krążek do siatki. Potem dwa gole strzeliły jednak "Pingwiny". W 19. minucie wyrównał Chris Kunitz, a w 36. poprawił Jewgienij Małkin. Jeszcze w drugiej tercji (38. minuta) do remisu doprowadził Władimir Tarasenko, a ostatnia część należała już tylko do Blues. W 43. minucie do siatki trafił Troy Brouwer, w 52. Stastny, a w 60. do pustej bramki Kevin Shattenkirk. Przy golach Brouwera i Shattenkirka asystował właśnie Stastny. Wyniki poniedziałkowych meczów NHL: Florida Panthers - Edmonton Oilers 2-4 St. Louis Blues - Pittsburgh Penguins 5-2 Arizona Coyotes - Buffalo Sabres 1-2 Winnipeg Jets - Colorado Avalanche 1-2 San Jose Sharks - Ottawa Senators 3-4 po karnych