W regulaminowym czasie gry gospodarze, 12. drużyna Konferencji Zachodniej, trzykrotnie obejmowali prowadzenie, ale za każdym razem ekipa ze stolicy doprowadzała do remisu, m.in. dzięki dwóm golom Mike'a Knuble'a. Dogrywka nie wyłoniła zwycięzcy, a jedynym, który pokonał bramkarza rywali w serii rzutów karnych był skrzydłowy Blues David Perron. Capitals doznali trzeciej porażki z rzędu, a wcześniej byli niepokonani w kolejnych 14 spotkaniach. - Przerwa na igrzyska olimpijskie przychodzi w najlepszym możliwym momencie. Krótki odpoczynek od siebie dobrze nam zrobi - przyznał kapitan gości Rosjanin Aleksander Owieczkin. Rzuty karne wyłoniły też zwycięzcę meczu między drugim zespołem Konferencji Zachodniej - Chicago Blackhawks a Atlanta Thrashers. Gospodarze wygrali 5-4. Po pierwszej tercji Blackhawks prowadzili 3-1 i nic nie zapowiadało kłopotów. W drugiej stracili jednak trzy gole i dopiero trafienie Dave'a Bollanda w 45. minucie doprowadziło do dogrywki, w której wynik nie uległ zmianie. Jonathan Toews był bohaterem serii rzutów karnych, gdyż jako jedyny znalazł sposób na posłanie krążka do siatki. Wcześniej wyróżnił się inny gracz miejscowych Patrick Sharp, który zdobył bramkę i zanotował dwie asysty. Zespół z Chicago zmniejszył straty do liderów swojej konferencji - San Jose Sharks, którzy przegrali w Buffalo z Sabres 1-3. Gospodarze przerwali serię sześciu spotkań bez zwycięstwa, a losy meczu rozstrzygnęli w drugiej tercji, kiedy uzyskali trzy bramki. Jednym z bohaterów był bramkarz "Szabel" Ryan Miller. Obronił 27 z 28 strzałów rywali, a kibice w końcówce zgotowali mu wielką owację. Powodem nie było jednak gra w sobotnim spotkaniu, a wyjazd z reprezentacją na igrzyska do Vancouver. "USA! USA!" - gromko skandowało prawie 19 tysięcy kibiców. - Zachowali się wspaniale. To bardzo miłe uczucie wiedzieć, że tylu ludzi jest z tobą, trzyma kciuki, wspiera i dobrze życzy. Z drugiej strony to pokazuje, jak wielkie są ich oczekiwane związane z olimpijskim występem. Będą emocje - przyznał Miller. Zespoły NHL ostatnią serię meczów przed przerwą na igrzyska w Vancouver rozegrają w niedzielę. Sobotnie wyniki: New York Islanders - Tampa Bay Lightning 5-4 Buffalo Sabres - San Jose Sharks 3-1 Montreal Canadiens - Philadelphia Flyers 2-6 Carolina Hurricanes - New Jersey Devils 5-2 Florida Panthers - Boston Bruins 2-3 (po karnych) Detroit Red Wings - Ottawa Senators 4-1 St. Louis Blues - Washington Capitals 4-3 (po karnych) Phoenix Coyotes - Dallas Stars 0-3 Chicago Blackhawks - Atlanta Thrashers 5-4 (po karnych) Calgary Flames - Anahiem Ducks 3-1 Los Angeles Kings - Colorado Avalanche 3-0