Kuzyn Richardsa, Jamie Reynolds, zmarł w 1989 roku na raka mózgu w wieku siedmiu lat, a ostatnie miesiące życia spędził właśnie w szpitalu w stolicy kanadyjskiej prowincji Wyspa Księcia Edwarda. Hokeista przekazał czek na pół miliona dolarów szefom fundacji zarządzającej kliniką, a potem udał się na oddział, gdzie rozdawał chorym dzieciom maskotki i zabawki. 30-letni Richards ma za sobą dziewięć sezonów w NHL, w tym siedem w barwach Tampa Bay Lightning, zanim wiosną 2008 roku trafił do Stars. Rozegrał 700 spotkań, w których zdobył 639 punktów, w tym 192 bramki i 447 asyst. Bilans jego występów w rozgrywkach o Puchar Stanleya to 63 mecze, 62 punkty, w tym 21 goli i 41 podań. Sięgnął po to trofeum z zespołem "Błyskawicy" w 2004 roku.