"Wyspiarze" dwukrotnie obejmowali prowadzenie. W pierwszej tercji bramkę zdobył Mark Streit, a w drugiej na wyrównujące trafienie Joe Vitale'a odpowiedział Josh Bailey. Nowojorczycy byli stroną przeważającą. W całym meczu oddali 35 strzałów, a rywale o dziesięć mniej. Goście jednak grali znacznie skuteczniej. Tuż przed zakończeniem drugiej tercji do remisu doprowadził Chris Kunitz, a w ostatniej części gry zwycięstwo "Pingwinom" zapewnili Brandon Sutter i Pascal Dupuis. Przy ostatniej bramce asystował Sidney Crosby, który umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji kanadyjskiej. Na koncie ma 52 punkty za 13 bramek i 39 asyst. Zespół z Pittsburgha przewodzi w Konferencji Wschodniej. O trzy punkty wyprzedza hokeistów Montreal Canadiens; oni jednak rozegrali o dwa mecze mniej. Pierwszym w karierze hat-trickiem popisał się Justin Abdelkader z Detroit Red Wings, a jego drużyna pokonała na wyjeździe Anaheim Ducks 5-1. Wynik spotkania otworzył Teemu Selanne. 42-letni Fin dał prowadzenie "Kaczorom" w 12. minucie. Później kibice oglądali koncertową grę Abdelkadera, który zaliczył także asystę przy trafieniu Szweda Johana Franzena. Na miarę oczekiwań zaczynają spisywać się hokeiści Washington Capitals. Stołeczny zespół rozbił na wyjeździe Winnipeg Jets 6-1. Dwa gole strzelił Rosjanin Aleksander Owieczkin. Co ciekawe obie drużyny grały ze sobą także w czwartek. Wtedy również górą byli Capitals (4-0). W ostatnim piątkowym meczu Columbus Blue Jakcets pokonało we własnej hali Calgary Flames 5-1. Dwie bramki zdobył Nick Foligno.