Dla "Wyspiarzy", którzy mają na koncie trzy kolejne zwycięstwa i przewodzą w tabeli Atlantic Division to najlepsze otwarcie sezonu od 14 lat. Na przeciwnym biegunie tej samej dywizji są "Pingwiny", które przegrały trzecią grę z rzędu. Na usprawiedliwienie gospodarzy pozostaje absencja Mario Lemiuex, który leczy poobijane biodro. Jeszcze w 35 minucie gry po golu Martina Straki to Penguins prowadzili 3:1, ale do końca spotkania na tafli lodowej istniała już tylko jedna drużyna. Kolejno bramki zdobywali Jason Blake, Michael Peca, Marc Parrish (dwie) i Claude Lapointe i skończyło się 6:3 dla gości. Polacy tym razem nie popisali się. Czerkawski oddał na bramkę strzeżoną przez Jeana-Sebastiena Aubina dwa celne strzały, ale oba bramkarz sparował. Oliwa ani razu nie niepokoił bramkarza rywali, nie odesłali go również sędziowie ani razu na ławkę kar. Pierwsza wizyta Jaromira Jagra w Madison Square Garden w barwach Washington Capitals zakończyła się sukcesem i... bólem. Goście ze stolicy USA pokonali co prawda miejscowych New York Rangres 5:2, jednak Czech na niespełna 6 minut przed zakończeniem pierwszej tercji musiał zejść z lodu po bolesnym zderzeniu z Igorem Ulanowem i nie pojawił się już do końca meczu. W ciągu 15 minut gwiazdor zdążył jednak zaliczyć już dwie asysty. Na szczęście jak twierdzi sam poszkodowany kontuzja nie jest poważna i powinien zgrać już w kolejnym spotkaniu. Aż trzy bramki dla zwycięzców padły w przewadze. WYNIKI: Pittsburgh Penguins - New York Islanders 3:6 Detroit Red Wings - Calgary Flames 2:4 Florida Panthers - Ottawa Senators 0:2 Buffalo Sabres - Philadelphia Flyers 2:1 New York Rangers - Washington Capitals 2:5 Minnesota Wild - Boston Bruins 2:1