Wynik zakłamuje obraz meczu. Wprawdzie gospodarze zaczęli dobrze - od gola Jurcziny, ale szybko dostali srogie lanie! Nie minęła jeszcze II tercja, jak Aleksander Owieczkin strzałem z trzech metrów po podaniu zza bramki wykorzystał przewagę liczebną Capitals i doprowadził do pogromu 1:5! W III tercji Rangersi ratowali honor, ale udało im się tylko zniżyć na 3:5. New York Rangers - Washington Capitals 3:5 (1:3, 0:2, 2:0) 0:1 Milan Jurczina (7:09 Brooks Laich, Dave Steckel), 1:1 Scott Gomez (8:15 Wade Redden, Sean Avery w przewadze), 1:2 Mike Green (13:58 Alexander Semin, Tom Poti w przewadze), 1:3 Tom Poti (17:14 Dave Steckel, Boyd Gordon), 1:4 Wiktor Kozłow (29:21 Tom Poti, Sergiej Fjodorow), 1:5 Alexander Owieczkin (36:44 Poti, Nicklas Backstrom w przewadze), 2:5 Ryan Callahan (44::21 Derek Morris, Scott Gomez w przewadze), 3:5 Marc Staal (59:54 Lauri Korpikoski, Fredrik Sjostrom). Stan play-off 3:3.