Mecz w Newark był wyrównany do 30. minuty. Na każdą bramkę gospodarzy (Rob Niedermayer, Bryce Salvador, Zach Parise), goście również odpowiadali trafieniem (Vinny Prospal, Erik Christensen, Brandon Prust). W odstępie 133 sekund, między 34. a 36. minutą, gole dla "Diabłów" uzyskali Jamie Langenbrunner i Brian Rolston, a w końcówce spotkania wynik ustalił Travis Zajac (57). Zespół Rangers poniósł czwartą porażkę z rzędu. W Glendale (Arizona) drużyna Phoenix Coyotes wygrała z Vancouver Canucks 4-3 (po karnych). W ekipie miejscowych zagrał urodzony w Zabrzu a reprezentujący Kanadę Wojtek Wolski, ale nie był to udany występ. Oddał jeden strzał, cztery minuty spędził na ławce kar (najwięcej spośród "Kojotów"), także nie wykorzystał karnego w serii zarządzonej po dogrywce. O triumfie Coyotes przesądził karny strzelony przez Adriana Aucoina. Po nim uderzał jeszcze Mason Raymond z Canucks, ale niecelnie. W doliczonym czasie zakończyła się konfrontacja Washington Capitals z Carolina Hurricanes (4-3). Bramkę na wagę zwycięstwa dla stołecznego klubu, który w tym roku nie zaznał goryczy porażki przed własną publicznością (15 wygranych z rzędu), strzelił Czech Tomas Fleischmann. Wyniki środowych meczów hokejowej ligi NHL: Buffalo Sabres - Dallas Stars 5-3 New Jersey Devils - New York Rangers 6-3 Phoenix Coyotes - Vancouver Canucks 4-3 (po karnych) Chicago Blackhawks - Los Angeles Kings 3-2 (po dogrywce) Washington Capitals - Carolina Hurricanes 4-3 (po dogrywce)