Polak przebywał na tafli 15 minut i 8 sekund i oddał w tym czasie zaledwie jeden strzał na bramkę Panthers. Oprócz Huntera gole dla Islanders zdobyli Mattias Timander i Shawn Bates. Było to dopiero drugie w tym sezonie wyjazdowe zwycięstwo "wyspiarzy". Drużyna z Nowego Jorku mogła to spotkanie wygrać wyżej, ale rzutu karnego nie wykorzystał Michael Peca. Znakomite spotkanie w barwach Islanders rozegrał również Rick DiPietro. Golkiper "wyspiarzy" obronił 26 strzałów rywali i tylko raz dał się zaskoczyć, kiedy to honorowego gola dla Panthers strzelił "rookie" Nathan Horton. Islanders w rywalizacji z Panthers nie przegrali już od siedmiu spotkań. Bohaterem spotkania Los Angeles Kings - Nashville Predators (3:0) był bramkarz Roman Cechmanek. Po raz trzeci w tym sezonie i po raz 23. w karierze zachował czyste konto. Goście mieli przewagę w strzałach oddanych na bramkę rywali (30:20). Gole dla Kings zdobyli: Michael Cammalleri, Sean Avery i Kip Brennan. Atlanta Trashers pokonali Boston Bruins 5:4 po dogrywce. Goście byli trzykrotnie na prowadzeniu - 2:0, 3:2 i 4:3 - żeby ostatecznie zjechać z lodowiska pokonanymi. W czwartej minucie dogrywki gola uzyskał Ilia Kowalczuk, który w pięciu ostatnich meczach nie miał okazji do manifestowania swojej radości ze strzelonej bramki. Podobną twardą walkę na lodowisku, tylko bez dogrywki, stoczyli hokeiści Phoenix Coyotes z St. Louis Blues (5:4). Zwycięskiego gola dla gospodarzy zdobył w 59. minucie Brian Savage. Ten sam zawodnik w pierwszej minucie rozpoczął festiwal strzelecki. <A href="http://nazywo.interia.pl/hokej/nhl?data_rozp=2003-11-20" class="sport1a">Zobacz wyniki środowych spotkań NHL.</A>