Duży udział w zwycięstwie Capitals miał ich kapitan Aleksander Owieczkin. Rosjanin strzelił dwie bramki. Najpierw, na początku drugiej tercji wyrównał na 1-1, a pięć sekund przed końcem meczu trafił do pustej bramki, pozbawiając rywali nadziei na doprowadzenie do dogrywki. Graczem meczu wybrano jednak Joela Warda, który zdobył gola na 3-2, a wcześniej asystował przy trafieniu Johna Carlsona. "Wreszcie czuję się naprawdę dobrze. Wygrywanie jest najważniejsze, choć pewnie, że jestem zadowolony z tego, że znów strzelam gole. Początek roku był dla nas ciężki, ale teraz wróciliśmy na odpowiednią ścieżkę i to cieszy" - powiedział Owieczkin, który powiększając swoje konto strzeleckie do 25 goli dogonił lidera klasyfikacji snajperów - Stevena Stamkosa. Najlepszy zespół ligi - Chicago Blackhawks odniósł 29. zwycięstwo pokonując Nashville Predators 5-3. "Czarne Jastrzębie" są już pewne gry w play offach. Zaledwie dwa dni po zdobyciu pierwszego gola w NHL prawoskrzydłowy Dallas Stars - Alex Chiasson błyszczał w starciu z San Jose Sharks, a był to dopiero trzeci jego mecz w najlepszej lidze świata! Jego dwa gole przyczyniły się do wyjazdowego zwycięstwa 5-4, choć przesądziły o nim dopiero lepiej egzekwowane przez jego zespół rzuty karne. Wyniki niedzielnych meczów ligi hokejowej NHL: Detroit Red Wings - St. Louis Blues 0-1 San Jose Sharks - Dallas Stars 4-5 po karnych Florida Panthers - Ottawa Senators 2-1 Columbus Blue Jackets - Minnesota Wild 0-3 Washington Capitals - Tampa Bay Lightning 4-2 Chicago Blackhawks - Nashville Predators 5-3 Buffalo Sabres - New Jersey Devils 3-2 po karnych Anaheim Ducks - Los Angeles Kings 4-3 po karnych