W Pittsburghu Bruins odnieśli dwie pewne wygrane (3-0 i 6-1). Przed własną publicznością "Niedźwiadki" musiały się mocno namęczyć, żeby odnieść zwycięstwo. Środowy mecz w Bostonie był niezwykle emocjonujący, choć kibice zobaczyli tylko trzy gole.W rolach głównych wystąpili bramkarze - Tuukka Rask z Bostonu i Tomas Vokoun z Pittsburgha. Pierwszy z wymienionych obronił aż 53 strzały rywali. Vokoun również miał sporo pracy. Bruins oddali 40 celnych strzałów."Pingwiny" nie miały wyjścia tylko musiały zaatakować, żeby w Bostonie spróbować odrobić straty poniesione przed własną publicznością. Tymczasem znakomicie spotkanie rozpoczęli gospodarze. Już w 102 sekundzie meczu Vokoun skapitulował, a krążek do siatki gości posłał David Krejci.Penguins nie podłamali się taki obrotem sprawy, ale trochę czasu upłynęło zanim zdołali wyrównać. W 29. minucie sposób na Raska znalazł Chris Kunitz.W regulaminowym czasie gry żadnej z drużyn nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Pierwsza dogrywka również nie przyniosła rozstrzygnięcia. Dopiero w 16. minucie drugiej padł decydujący gol. Bohaterem Bruins został Patrice Bergeron, który zmienił tor lotu krążka po uderzeniu Brada Marchanda, czym kompletnie zaskoczył golkipera Penguins. Przy decydującym trafieniu punkt za asystę otrzymał Jaromir Jagr. 41-letni Czech awansował dzięki temu na piąte miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników w meczach fazy play off, mając w dorobku 196 punktów (78 bramek i 118 asyst). Tyle samo zebrał w latach 80. i 90. ubiegłego wieku Paul Coffey, ale w większej liczbie spotkań. Rekordzistą, jak w wielu innych klasyfikacjach, jest Wayne Gretzky - 382 punkty (122+260)."Jestem potwornie zmęczony, ale szczęśliwy, gdy patrzę na wynik" - powiedział Bergeron.Czwarty mecz pomiędzy tymi zespołami odbędzie się 7 czerwca również w Bostonie. Wynik środowego meczu finału Konferencji Wschodniej NHL: Boston Bruins - Pittsburgh Penguins 2-1 (po dwóch dogrywkach) Stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-0 dla Bruins