"Klonowe Liście" do zwycięstwa poprowadził Darcy Tucker, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Bardzo dobre zawody rozegrał także bramkarz Maple Leafs Mikael Tellqvist. Szwed obronił 28 strzałów rywali i po raz pierwszy w swojej karierze w NHL zanotował "shutout". Pozostałe bramki dla Toronto padły po trafieniach Aleksieja Ponikarowskiego (19.) i Aleksa Steena (57.). Dwie asysty odnotował w tym meczu Bryan McCabe, który od początku sezonu zgromadził już 34 punkty. Daje mu to pierwsze miejsce wśród najskuteczniejszych obrońców ligi. Do porażki Trashers w dużym stopniu przyczyniła się fatalna gra w przewagach. Osiem razy zawodnicy Toronto lądowali na ławce kar, ale nie pomogło to gospodarzom w zdobywaniu bramek. Po czwartkowym meczu Toronto zajmuje trzecie miejsce w tabeli Northeast Division. "Klonowe Liście" mają 33 punktów, za 15 zwycięstw i 12 porażek (w tym trzy po dogrywce lub w karnych za jeden punkt). Natomiast Atlanta jest trzecia w Southeast Division, z dorobkiem 23 pkt - 10 zwycięstw 16 porażek (trzy po karnych lub dogrywce). W Nowym Jorku miejscowi Rangers pokonali 2:1 Pittsburgh Penguins, odnosząc szóste z rzędu zwycięstwo w lidze. Ostatnia bramka w meczu, którą Marek Malik zapewnił gospodarzom zwycięstwo, padła po upływie sześciu minut i 31 sekund drugiej tercji. Do końca meczu żadnej z drużyn nie udało się już zmienić wyniku. Rangers, którzy odnieśli 11. zwycięstwo w ostatnich 14 meczach, prowadzili wcześniej 1:0 po golu obrońcy Maksima Kondratiewa (8.). Do wyrównania doprowadził także obrońca - Ryan Whitney (22.), który odnotował swoje pierwsze trafienie w NHL. W trzecim kolejnym meczu punktów nie zdobył Sidney Crosby. 18-letni hokeista uznawany za talent na miarę Wayne'a Gretzky'ego, wystąpił w 26 spotkaniach "Pingwinów", a w ośmiu z nich nie odnotował bramki ani asysty. W bramce nowojorczyków dobrze spisywał się w czwartek Henrik Lundqvist, broniąc 35 ataków rywali. Zastąpił kontuzjowanego Kevina Weekesa. Pierwszego gola w nowym zespole zdobył Marco Sturm, który dzień wcześniej - wraz z Waynem Primeau i Bradem Stuartem - trafił do Boston Bruins. W zamian do San Jose Sharks przeszedł Joe Thornton, najskuteczniejszy zawodnik i zarazem kapitan "Niedźwiadków". Sturm wpisał się na listę strzelców już po upływie minuty i 17 sekund meczu Bruins z Ottawa Senators. Hokeiści z Bostonu pokonali liderów Northeast Division 3:0, a były zawodnik Shark asystował też przy bramce Patrice'a Bergerona (9.) na 2:0. Wynik meczu ustalił na początku trzeciej tercji Dan LaCouture (47.). Bramkarz Bruins Hannu Toivonen po raz pierwszy w sezonie zszedł z lodu jako niepokonany, a w całym spotkaniu udanie interweniował 26 razy. Zespół z Bostonu odniósł dopiero drugie zwycięstwo w 11 ostatnich meczach. Występujący w bramce "Senatorów" Dominik Hasek powstrzymał 21 z 24 ataków gospodarzy. Zobacz wyniki i strzelców goli w czwartkowych meczach NHL Tabele NHL