Pierwszoplanowa postacią meczu był Mathieu Garon. Golkiper "Nafciarzy" obronił 25 strzałów rywali i zaliczył dwunasty w karierze "shutout" (mecz bez straty gola). Goście już po pół godzinie gry praktycznie rozstrzygnęli konfrontacje. Strzelanie rozpoczął w 9. minucie Raffi Torres, później do siatki gospodarzy trafił Dustin Penner (jeszcze w minionym sezonie był drugim co do najlepszych strzelców... "Kaczorów"), a w drugiej tercji dzieło zniszczenia dokończyli Joni Pitkanen oraz Tom Gilbert. Ekipa z Kalifornii doznała w ten sposób trzeciej porażki w czterech ostatnich spotkaniach. Oilers z kolei dzięki wygranej (drugiej z rzędu nad aktualnymi mistrzami - w piątek równie efektownie - 5:1 - pokonali ich u siebie) opuścili ostatnie miejsce w Northwest Division. Anaheim Ducks - Edmonton Oilers 0:4 (0:2, 0:2, 0:0) Bramki: 0:1 - Raffi Torres (9:29), 0:2 - Dustin Penner (18:25), 0:3 - Joni Pitkanen (27:15), 0:4 - Tom Gilbert (29:19) Wyniki innnych niedzielnych meczów: Minnesota Wild - Vancouver Canucks 2:1 New Jersey Devils - Atlanta Trashers 3:2