Brouwer na listę strzelców wpisywał się w każdej tercji. Hat-tricka skompletował trafieniem do pustej bramki na minutę przed końcem spotkania, gdy goście wycofali bramkarza. Capitals zajmują w Konferencji Wschodniej ósme miejsce - ostatnie dające prawo gry w fazie play off, ale po piętach depcze im Pittsburgh Penguins. "Pingwiny" w piątek pokonały na wyjeździe Florida Panthers 4-1. Pierwsza tercja zakończyła się remisem 0-0, choć goście oddali w niej aż 18 strzałów. Stojący między słupkami bramki "Panter" Scott Clemmensen skapitulował dopiero w drugiej części gry. Łącznie w całym spotkaniu musiał interweniować 41 razy. Jego vis a vis Marc-Andre Fleury tylko 26. Ich kolega po fachu Jonas Hiller był natomiast bohaterem Anaheim Ducks. Szwajcar zachował czyste konto, a dzięki skutecznej grze kolegów jego zespół pokonał w Edmonton miejscowych Oilers 5-0. Dwie bramki zdobył Corey Perry. Piątkowe wyniki: Washington Capitals - Tampa Bay Lightning 4-3 Columbus Blue Jackets - Phoenix Coyotes 4-3 Edmonton Oilers - Anaheim Ducks 0-5 Florida Panthers - Pittsburgh Penguins 1-4 Buffalo Sabres - Toronto Maple Leafs 3-2