Liderom dywizji północno-zachodniej nie pomogła dobra gra Jerome'a Iginli, który strzelił dwie bramki i zanotował trzy asysty. Jego drugi gol w tym meczu był 400. w karierze, a zdobywając w niedzielę pięć punktów pobił klubowy rekord. W 922 spotkaniach w barwach "Płomieni" Iginla zgromadził już 834 "oczka". Dotychczasowy rekordzista Theo Fleury ma ich o cztery mniej. "Błyskawicę" do zwycięstwa poprowadzili: Vincent Lecavalier i Martin St. Louis (obaj po dwa gola i po asyście) oraz Mark Recchi (pięć asyst). Ten ostatni z 1426 punktami awansował na 14. miejsce na liście wszech czasów. Niedziela nie była także udana dla lidera dywizji południowo-wschodniej. Washington Capitals przegrali na własnym lodowisku z Florida Panthers 2:6. Goście wyraźną przewagą uzyskali już po pierwszej tercji, wygranej przez nich 4:1. Zaczęło się po myśli Capitals, gdyż już w drugiej minucie grę w przewadze wykorzystał Aleksander Siemin. Potem jednak trzy takie sytuacje przyniosły gole rywalom (Stephen Weiss, Bryan McCabe i Jay Bouwmeester), a czwartą bramkę już przy równych składach dołożył Richard Zednik. "Pantery" mogły prowadzić jeszcze wyżej, ale przy stanie 1:0 Jose Theodore obronił rzut karny wykonywany przez Davida Bootha. 13 sekund później był już jednak remis, a po zakończeniu pierwszej tercji nastąpiła zmiana w bramce - Theodore'a zastąpił Michal Neuvirth. Powody do zadowolenie mógł natomiast mieć w niedzielę. Martin Brodeur. Bramkarz New Jersey Devils, który niedawno wrócił do gry po kontuzji, zanotował 100. mecz bez puszczonego gola w sezonie regularnym, a jego zespół pokonał na własnym lodowisku Philadelphia Flyers 3:0. Gospodarze byli bardzo regularni, w każdej tercji zdobywając po jednej bramce, a na listę strzelców wpisali się: Jamie Langenbrunner, Brian Gionta i Johnny Oduya. Niedzielne wyniki: New Jersey Devils - Philadelphia Flyers 3:0 Dallas Stars - Pittsburgh Penguins 1:4 Chicago Blackhawks - Los Angeles Kings 4:2 Washington Capitals - Florida Panthers 2:6 Calgary Flames - Tampa Bay Lightning 6:8 Vancouver Canucks - Columbus Blue Jackets 3:1