Klub z Nowego Jorku podpisał w czwartek roczny kontrakt z naszym zawodnikiem, który miał status "unrestricted free agent". Wartość umowy wynosi 800 tysięcy dolarów. Czerkawski, którego kontrakt na początku miesiąca wykupili Canadiens, został przekazany do ekipy z Montrealu właśnie przez Islanders w zamian za napastnika Arrona Ashama. - Bardzo się cieszę z powrotu do Nowego Jorku, bo czuję się tam jak w domu. W sumie na tej całej operacji, czyli wykupieniu kontraktu z Canadiens i podpisaniu nowego, straciłem około ćwierć miliona dolarów, ale dla mnie najważniejszy jest powrót do NHL - powiedział Czerkawski, który obecnie przebywa w Zakopanem. Czerkawski, który zdobył 35 goli w sezonie 1999-2000, ma na swoim koncie 120 goli i 246 punktów w 389 meczach, rozegranych w barwach Islanders. Polski skrzydłowy w trakcie swojej całej kariery w NHL (629 meczów) zdobył 182 gole i zaliczył 376 punktów. Polak miał problemy z utrzymaniem się w pierwszym składzie Canadiens i większą część sezonu spędził w zespole AHL Hamilton Bulldogs. W 43 spotkaniach w barwach drużyny z Montrealu nasz rodak uzyskał 5 trafień i zapisał na swoim koncie 9 asyst. - Mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z Canadiens, bo przecież Islanders kupili mnie po to, żebym grał. Na pewno jednak trzeba będzie twardo walczyć o miejsce w drużynie - dodał Czerkawski.