Gospodarze przerwali serię czterech porażek, a ekipa z Dallas po raz czwarty z rzędu przegrała w Vancouver. Decydująca dla losów meczu była połowa pierwszej tercji, kiedy w ciągu 81 sekund Ryan Kesler i Niemiec Christian Ehrhoff pokonali bramkarza przyjezdnych i było 3-1. W obu przypadkach Canucks grali w liczebnej przewadze. Dwie asysty zanotował w tym spotkaniu Szwed Henrik Sedin, który jest zdecydowanie najlepszym graczem ligi w tym elemencie. Stars z dorobkiem 63 pkt są najlepszym zespołem Pacific Division i trzecim, po Vancouver Canucks i Detroit Red Wings (64), na Zachodzie. W jedynym meczu rozstrzygniętym w rzutach karnych New York Rangers wygrali w Waszyngtonie z Capitals 2-1. W pierwszej serii szansę wykorzystał grający od kilku tygodni w Rangers, a urodzony w Zabrzu Wojtek Wolski. Decydującą o zwycięstwie gości bramkę zdobył w czwartej kolejce Rosjanin Artiom Anisiomow. Z kolei jedynym bramkarzem, który zachował czyste konto w poniedziałkowych meczach, był Jonathan Quick, a Los Angeles Kings pokonali Boston Bruins 2-0, po trafieniach Ryana Smytha i Rosjanina Andrieja Łoktionowa. Było to piąte z rzędu zwycięstwo "Królów" nad ekipą z Bostonu na własnym lodowisku, ale cztery poprzednie spotkania rozstrzygnęły się w dogrywce bądź rzutach karnych. Dziesięć goli, z czego siedem w ostatniej tercji, padło w meczu Carolina Hurricanes z Toronto Maple Leafs (6-4). Po dwa gole zdobyli Brandon Sutter z ekipy gospodarzy i zawodnik "Klonowych Liści" Tim Brent, który zanotował również asystę. Wyniki poniedziałkowych spotkań NHL: Carolina Hurricanes - Toronto Maple Leafs 6-4 Washington Capitals - New York Rangers 1-2 (po karnych) Calgary Flames - Nashville Predators 3-1 Colorado Avalanche - St. Louis Blues 3-2 Vancouver Canucks - Dallas Stars 7-1 Los Angeles Kings - Boston Bruins 2-0