Zespół gości przystąpił do tego spotkania mocno osłabiony kontuzjami. Jednak z przebiegu meczu, można było wnioskować, że to drużyna z Ottawy gra rezerwowym składem. Montreal Canadiens od samego początku miał sporą przewagę. - Mimo sporej przewagi bramkowej, chcieliśmy kontynuować skuteczną grę. Ilość strzelonych goli poprawiła nam samopoczucie - powiedział bramkarz zespołu z Montrealu Carey Price. Jedyną bramkę dla Senators zdobył Chris Kelly. Zacięte spotkanie stoczyli zawodnicy Floridy Panthers z Tampa Bay Lightning. W 50. sekundzie spotkania gola dla gospodarzy uzyskał Cory Stillman. Czternaście minut później do wyrównania doprowadził Steve Downie, choć to rywale mieli przewagę przez niemal cały mecz. W regulaminowym czasie i dogrywce hokeiści nie potrafili zdobyć rozstrzygającej bramki. O zwycięstwie gości zadecydował ostatni w serii rzut karny, wykonywany przez Dominica Moore'a. O jego zaliczeniu sędziowie zadecydowali dopiero po obejrzeniu analizy wideo. Natomiast drużyna Calgary Flames zakończyła świetną serię wygranych meczów wyjazdowych Dallas Stars. Osiem wygranych meczów, było najlepszym wynikiem w historii klubu z Teksasu. Zespół z Calgary pokonał we własnej hali rywali 7-4, dla których była to pierwsza porażka w tym roku. Piątkowe wyniki: Buffalo Sabres - New York Islanders 2-5 Ottawa Senators - Montreal Canadiens 1-7 Florida Panthers - Tampa Bay Lightning 1-2 po karnych Calgary Flames - Dallas Stars 7-4