Na dziesięć wtorkowych spotkań, aż połowa z nich kończyła się dogrywką. W dwóch przypadkach była ona nierozstrzygnięta. Wysoką wygraną na lodowisku w Calgary zanotowali obrońcy tytułu hokeiści Detroit Red Wings. "Czerwone Skrzydła" rozbiły "Flames" 5:0. Spotkanie w Madison Square Garden rozpoczęło się znakomicie dla Rangers. W pierwszej tercji dwukrotnie do siatki rywali trafiały kolejno gwiazdy zespołu Kanadyjczycy Mark Messier i Eric Lindros. Druga tercja należała jednak do "Kaczorów", którzy po bramkach Cullena i Salei doprowadzili do wyrównania. Ponieważ w trzecie tercji pomimo usilnych starań obu drużyn nikomu nie udało się pokonać bramkarza rywala, o wszystkim zadecydowała dogrywka. Nie trwała ona długo, bowiem już w 57 sekundzie po znakomitej akcji Czecha Petera Nedveda zwycięska bramkę dla Rangers strzelił Paweł Bure. Rosjanin dobrze będzie wspominać występ przeciwko drużynie z Anaheim ponieważ oprócz decydującej bramki zaliczył również asystę przy trafieniu Erica Lindrosa. Wyniki wtorkowych spotkań NHL: Atlanta Trashers - Florida Panthers 4:3 po dogr. Carolina Hurricanes - Ottawa Senators 4:4 po dogr. Washington Capitals - San Jose Sharks 2:3 New York Rangers - Anaheim Mighty Ducks 3:2 po dogr. Tampa Bay Lighting - Philadelphia Flyers 2:3 Toronto Meaple Leafs - Boston Bruins 2:0 New Jersey Devils - Buffalo Sabres 4:3 po dogr. Calgary Flames - Detroit Red Wings 0:5 Edmonton Oilers - Chicago Blackhawks 3:1 Minnesota Wild - Los Angeles Kings 2:2 po dogr.