- To był wyrównany, dobry mecz. Obydwu drużynom zależało na zwycięstwie do ostatnich sekund. Doskonale rozumiemy się z Jamesem. Widzieliście sami jak to wyglądało - kosze, asysty, szukaliśmy siebie na parkiecie - podsumował Wade. - To była wielka radość i przyjemność choć przez jeden dzień być w tej samej drużynie. To James sprawia, że wszystko wychodzi tak łatwo, to jego zasługa. Tak było podczas ostatnich igrzysk, to samo powiedzą zapewne jego klubowi koledzy z Cleveland - dodał lider Miami Heat. Wade zakończył mecz z dorobkiem 28 punktów, 11 asyst, 6 zbiórek i 5 przechwytów. Filar Cleveland Cavaliers dołożył 25 punktów.