Na początku meczu w trzy minuty wiślacy zmarnowali trzy wymarzone okazje. Klątwa nieskuteczności wisi nad Pawłem Brożkiem. Początek sezonu miał rewelacyjny - siedem goli w sześciu meczach. Teraz nie potrafi minąć bramkarza, będąc z nim oko w oko (Marcin Suchański rzucił się pod nogi wiślaka niczym pantera i złapał piłkę), ani trafić z lewej nogi do pustej bramki (w 11. min posłał futbolówkę nad poprzeczką). Zmarnowane sam na sam zaliczył też aktywny Kamil Kosowski - z 15 m posłał piłkę do tego stopnia blisko słupka, że kibice z sektora D krzyknęli już "Jeeest!". Beniaminek nie czekał spokojnie na to, co zrobi kandydat na mistrza Polski. W 11. min Polonia pokazała pazurki. Grzegorz Podstawek wychodził sam na Marcina Juszczyk, gdy zapaśniczym chwytem powalił go Cleber. Sędzia ukarał Brazylijczyka tylko żółtą kartką. Za moment, po strzale Michała Zielińskiego Juszczyka wyręczył Rafał Boguski, który wybił piłkę zmierzającą do bramki. W strzelaniu goli zaciął się Paweł Brożek, ale od czego Wisła ma Marka Zieńczuka?! To właśnie "Zieniu" strzałem w krótki róg zademonstrował, jak należy się zachować w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Po chwili Zieńczuk, również z prawego skrzydła, dośrodkował, a nadciągający na bramkę Kamil Kosowski strzelił głową i Marcin Suchański znów rozłożył ręce. Najwyraźniej zamiana miejsc posłużyła i "Kosie", i Zieńczukowi. O ile przy stanie 2:0 bytomianie próbowali jeszcze atakować, to po pierwszym golu w barwach Wisły Rafała Boguskiego (sam odebrał piłkę obrońcom i płaskim strzałem trafił do siatki) goście wyraźnie opuścili głowy. Dobrą zmianę dał Piotr Brożek - obdzielał kolegów z ataku dobrymi podaniami, a po znakomitej akcji Tomasza Jirsaka z Zieńczukiem zdążył dołożyć nogę, by piłka znalazła się w pustej bramce. Od razu sympatię kibiców zaskarbił sobie debiutant z Nigerii - Omagbeni Dudu. W pierwszej sytuacji zachował się jak profesor - położył bramkarza i strzelił na 5:0. Wisła Kraków - Polonia Bytom 5:0 (2:0) Bramki: 1:0 Zieńczuk (31. z podania Pawła Brożka), 2:0 Kosowski (35. głową po podaniu Zieńczuka), 3:0 Boguski (48. bez asysty), 4:0 Piotr Brożek (60. z podania Zieńczuka), 5:0 Dudu (72. z podania Baszczyńskiego). Wisła: Juszczyk - Baszczyński, Głowacki, Cleber (65. Dudu), Dudka - Kosowski (56. Piotr Brożek), Sobolewski, Cantoro (56. Jirsak), Zieńczuk - Paweł Brożek, Boguski. Polonia: Suchański - Mróz, Stano, Kral, Marcinkowski (84. Owczarek) - Robaszek, Trzeciak, Grzyb, Radzewicz - Podstawek (46. Mężyk), Zieliński. Sędziował Leszek Gawron z Rzeszowa. Żółte kartki: Cleber (11. min). Widzów: 11 tys. Michał Białoński, Kraków <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/orange-ekstraklasa/mecze/kolejka,12621,8">Zobacz wyniki ósmej kolejki Orange Ekstraklasy</a> *** Gorące spięcia pod bramką! Najciekawsze sytuacje! Kontrowersje Orange Ekstraklasy! Tylko u nas! <a href="http://magazynligowy.interia.pl/">Zobacz Magazyn Ligowy</a>. Skróty meczów możesz obejrzeć na naszych stronach, możesz też ściągnąć na telefon komórkowy