Rozwiązanie testował już po tegorocznym wyścigu o Grand Prix Hiszpanii mistrz świata Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, wyniki były bardzo obiecujące. Po ich prezentacji wszystkie teamy jednomyślnie zaakceptowały dodatkowe światła.Aby formalnie zakończyć projekt, musi on zostać zatwierdzony przez Światową Radę Sportów Motorowych, co wydaje się być formalnością.Podobne tylne światła poprawiające bezpieczeństwo są już stosowane w innych seriach wyścigowych.