Agnieszka Radwańska wystąpiła w niebieskiej sukience z napisem "Poland" na plecach. - Obecni na obiekcie tenisowym podczas meczu Agnieszki Radwańskiej z Julią Goerges szefowie Polskiej Reprezentacji Olimpijskiej zwrócili uwagę na strój startowy naszej zawodniczki i w sprawie tej jeszcze na miejscu odbyli rozmowę z szefem ekipy tenisowej, dyrektorem sportowym PZT p. Wojciechem Andrzejewskim - relacjonuje attaché prasowy reprezentacji Polski Henryk Urbaś. - Przyznał on, iż doszło do niedopatrzenia, w następstwie którego Agnieszka Radwańska wystąpiła w stroju takim a nie innym. Zapewnił jednocześnie, iż PZT dołoży wszelkich starań aby podobna sytuacja podczas igrzysk już się nie powtórzyła. - Pozwalam sobie przypomnieć, że za stroje startowe naszych olimpijczyków (także m.in. za to by pozostawały w zgodzie z ustawą i regulacjami odpowiednich federacji międzynarodowych) odpowiadają polskie związki sportowe. Stroje reprezentacyjne, zabezpieczane olimpijczykom przez Polski Komitet Olimpijski, zawierają oznaczenia zgodne z zapisami odpowiedniej ustawy (barwy narodowe, godło narodowe, napis "Polska") - dodał Urbaś. Z Londynu Michał Białoński <a href="http://aplikacjalondyn.interia.pl/">Pobierz aplikację i śledź igrzyska Londyn 2012 na swej komórce, bądź tablecie!</a>