Sędziowie dostaną pozwolenie na natychmiastowe sprawdzanie nagrań wideo, w wypadku wątpliwości, czy celny rzut do kosza miał miejsce spoza wyznaczonej linii. Poza tym zapis ma być wykorzystywany w przypadku fauli podczas rzutu, gdy istnieje niepewność, w którym miejscu popełniono faul. Od tego zależy, czy drużynie przyzna się dwa, czy trzy rzuty wolne. - Gramy z linią za trzy punkty, ile, 30 lat? Ileż błędów popełniono, a ile rzutów za dwa punkty było chybionych. Jednak to była także nieodłączna część tej gry. Chłopcy przekraczali tę linię, lub przebywali w strefie trzech sekund zbyt długo, wisieli na obręczy, takie rzeczy były na porządku dziennym - wspominał czasy bez udziału techniki trener Los Angeles Lakers Phil Jackson. Na spotkaniu Rady Gubernatorów, tj. właścicieli klubów NBA, zaaprobowano także zastosowanie replay'u w przypadku awarii zegara mierzącego czas gry w końcowych sekundach meczu lub dogrywki. Ma to pomóc sędziom w lepszej ocenie upływu regulaminowego czasu gry lub kiedy należy ją zakończyć. Obecnie sędziowie muszą odtwarzać przebieg gry i decydować bez pomocy aparatury wideo. Do zmiany przepisów skłoniła NBA kłopotliwa awaria zegara podczas meczu playoff drużyn Orlando Magic - Detroit Pistons w ubiegłym sezonie.