Mecz zapowiadał się niezwykle interesująco. Pistons i Suns to czołówka NBA, a także zespoły, które od kilku lat celują w mistrzostwo. Emocje skończyły się jednak bardzo szybko. Już w pierwszej kwarcie przewaga gości przekroczyła 10 punktów, a w drugiej doszła nawet do stanu 39:22. Głownie dzięki znakomitej postawie Amare Stoudemire'a, który siał popłoch w szeregach obronnych ekipy z Detroit zarówno na półdystansie jak i pod koszem, Suns zmniejszyli stratę do sześciu "oczek" (39:45), ale to było wszystko, na co w niedzielny wieczór polskiego czasu pozwolili im rywale. Pierwszą połowę Rasheed Wallace i spółka zakończyli serią 12:2 i do szatni schodzili w świetnych humorach prowadząc 57:41. Po zmianie stron ponad 18 tysięcy fanów zgromadzonych w US Airways Center liczyło na pościg znanych z wielkich możliwości ofensywnych "Słońc", ale nic takiego nie nastąpiło. Zamiast poprawy gry gospodarzy mieliśmy jeszcze lepszą grę Pistons, którzy potwierdzili, że w tym roku poważnie liczą się w walce o mistrzowskie pierścienie. Grający na znakomitej skuteczności i z polotem w ataku podopieczni Flipa Saundersa w pewnym momencie prowadzili już 86:52 i gwiazdy gospodarzy zaczęły marzyć już tylko o tym, aby mecz jak najszybciej się skończył. W czwartej kwarcie na parkiecie przebywali głównie rezerwowi, ale tych z Phoenix nie było stać nawet na lekki retusz wyniku. Detroit łatwo lekko i przyjemnie ograło w Arizonie Nasha i spółkę 116:86. W zwycięskim obozie najwięcej punktów - 22 - zdobył Rasheed Wallace. Wśród pokonanych tradycyjnie najskuteczniejszy był Amare Stoudemire - 31 pkt. Anemiczny pod atakowanym koszem Shaquille O'Neal dorzucił 7 i zebrał z tablic 11 piłek. Wyniki niedzielnych spotkań NBA: Phoenix Suns - Detroit Pistons 86:116 Cleveland Cavaliers - Memphis Grizzlies 109:89 Orlando Magic - Sacramento Kings 112:93 Portland Trail Blazers - Boston Celtics 102:112 Toronto Raptors - Nueva York Knicks 115:92 Minnesota Timberwolves - Dallas Mavericks 83:99 Houston Rockets - Chicago Bulls 110:97 Seattle SuperSonics - Los Angeles Lakers 91:111