Lider zespołu z Cleveland zdobył aż 46 punktów, trafiając 18 z 28 rzutów z gry, zaliczył osiem asyst i siedem zbiórek, ale to było za mało na zespołowo grające "Słońca". Shawn Marion zdobył 25 "oczek" i miał 12 zbiórek, Steve Nash 20 punktów i 15 asyst, Raja Bell 23 "oczka", w tym 5 z 6 za trzy, Boris Diaw 18, a Eddie House 17, w tym 4 z 6 za trzy w czwartej kwarcie, przyczyniając się do trzeciej z rzędu porażki Cavaliers. Po świetnej serii (10 kolejnych wygranych) koszykarze New Jersey Nets doznali zadyszki. W sobotę przegrali trzeci raz z rzędu, ponosząc klęskę w Dallas 77:110. - Rywali byli dzisiaj od nas zdecydowanie lepsi. Zagrali na wysokim poziomie, do którego nie byliśmy się w stanie zbliżyć - powiedział Lawrence Frank, coach Nets. Nikt z graczy Golden State Warriors nie był w stanie zatrzymać w końcówce spotkania Kobe'a Bryanta. Lider Los Angeles Lakers w ostatnich czterech i pół minutach zdobył 10 ze swoich 38 punktów, prowadząc zespół do wyjazdowego zwycięstwa 110:104. Gospodarzom nie pomógł dobry występ Jasona Richardsona, który uzyskał 37 "oczek", swój rekord w tym sezonie. Zobacz WYNIKI I NAJLEPSZYCH STRZELCÓW w meczach z 14 stycznia Tabele NBA