Swój rekord życiowy w rzutach za trzy ustanowił Channing Frye, trafiając aż 9 takich rzutów. Marcin Gortat zagrał kolejne solidne spotkanie zdobywając 17 punktów i 8 zbiórek. Przez większość meczu przeważali gracze Minnesoty, którzy prowadzili nawet 12 punktami. Dopiero w końcówce trzeciej kwarty rezerwowi Suns zmniejszyli stratę dzięki czemu przed ostatnimi 12 minutami był remis. W ostatniej kwarcie mieliśmy do czynienia z niesamowitą końcówką. Na niespełna 6 minut do końca Wolves prowadzili różnicą 6 punktów, ale Suns głównie dzięki świetnej skuteczności rzutów za trzy zmniejszyli stratę i wyszli nawet na prowadzenie 118:114, wygrywając ten fragment 18:8. Nie potrafili jednak zatrzymać w obronie rywali i po celnej trójce Martella Webstera przegrywali 118:119. Wtedy rzutem za trzy odpowiedział Steve Nash i to Suns mieli przewagę. W odpowiedzi świetnie zagrał Michael Beasley, który zdobył 2 punkty i był dodatkowo faulowany. Ten rzut osobisty mógł przesądzić o zwycięstwie, ale Beasley chybił. Po zbiórce Gortata to Suns mieli 7 sekund na doprowadzenie do zwycięstwa. Jednak wejście Jareda Dudleya zostało zablokowane przez Beasleya, a rzut równo z końcową syreną Granta Hilla "wykręcił" się z kosza i mieliśmy dogrywkę. W niej pierwsze punkty zdobył Polak. Decydujące okazały się ostatnie 2 minuty, w których Suns zdobyli 8 punktów z rzędu "odjeżdżając" na 131:124. Wolves nie wrócili już do gry. Przed Suns jeszcze jedno spotkanie w środę przeciwko San Antonio Spurs. Mecz rozpocznie się o godzinie 4:30 czasu polskiego. Jako, że NBA sprezentowała kibicom dostęp do aplikacji League Pass za darmo do 15 kwietnia zapraszam wszystkich do oglądania ostatniego meczu Marcina Gortata w tym sezonie. Następna okazja będzie dopiero w październiku w trakcie meczów przedsezonowych. Phoenix Suns (39-42) - Minnesota Timberwolves (17-64) 135:127 po dogrywce Suns: Channing Frye - 33 (9x3), Jared Dudley - 26 (5x3, 8 zb), Grant Hill - 21 (8 as), Marcin Gortat - 17 (8 zb), Hakim Warrick - 11, Steve Nash - 8 (16 as), Zabian Dowdell - 8, Aaron Brooks - 5 (5 as), Josh Childress - 4, Garret Siler - 2 Wolves: Michael Beasley - 26, Anthony Randolph - 24 (10 zb), Anthony Tolliver - 22 (10 zb), Luke Ridnour - 21 (9 zb, 9 as), Wesley Johnson - 14, Nikola Pekovic - 10, Martell Webster - 7, Lazar Hayward - 3, Wayne Ellington - 0, Jonny Flynn - 0 Dyskutuj o NBA na blogu Piotra Zarychty