Sixers pod wodzą Ayersa osiągnęli bilans 21-31 i są 1,5 meczu za Boston Celtics w walce o ostatnie miejsce, gwarantujące udział w playoffs. - Randy jest naszym wielkim przyjacielem, ale zespół potrzebował zmian - powiedział generalny menedżer klubu Billy King. - Wiele spraw nie poukładało się dla nas dobrze i nie możemy powiedzieć, że tylko jedna osoba jest temu winna. Z 15 drużyn w Konferencji Wschodniej, tylko władze Atlanta Hawks nie zmieniły trenera od zakończenia poprzedniego sezonu. Sixers uczynili to nawet dwa razy, zatrudniając przed sezonem Ayersa w miejsce Larry'go Browna (obecnie Pistons). W ostatnich tygodniach Ayers stracił jakby kontrolę nad drużyną. Lider Sixers Allen Iverson kilka dni temu na łamach prasy zarzucił swoim partnerom brak zaangażowania w grę i jako pierwszy głośno powiedział o potrzebie zmian. Mianowany na stanowisko głównego trenera Ford, dołączył do sztabu szkoleniowego Sixers podczas letniej przerwy po tym, jak przez dwa sezony prowadził drużynę Brandeis University. W latach 1991 -1992 poprowadził on Boston Celtics do mistrzostwa Atlantic Division. Trenował również Bucks i Clippers. Podczas dziewięciu sezonów pracy w NBA jako główny trener, Ford osiągnął bilans 311-358. W karierze zawodniczej nowy coach Sixers sięgnął z Celtics po mistrzostwo NBA w 1981 roku, a jako asystent trenera w ekipie z Bostonu wygrywał ligę w latach 1984 i 1986.