W środę wieczorem do porozumienia - ostateczne warunki mają być ustalone jeszcze przed NBA Draft, który rozpoczyna się o godz. 19 czasu nowojorskiego - doszły kluby obu koszykarzy - Phoenix Suns i Cleveland Cavaliers. Shaquille O'Neal, którego kontrakt warty jest 20 milionów dolarów za sezon, będzie w przyszłym sezonie grał w Cleveland! Z punktu widzenia "Suns" pozbycie się O'Neala jest transakcją w pewnym sensie oszczędnościową. Budżet klubu zostanie zmniejszony o 5,5 mln dolarów, a może nawet dwukrotnie więcej, jeśli Phoenix będzie w stanie skłonić do przejścia na sportową emeryturę Bena Wallace'a. "Suns" ciągle pozostaną utalentowanym zespołem, mając w składzie Amare Stoudemire'a, Jasona Richardsona czy Leandro Barbosę, ale pozbycie się O'Neala może oznaczać, że klub zaczyna przebudowę składu, wiedząc, że nie jest w stanie rywalizować z najlepszymi w Konferencji Zachodniej. Kto wie, czy nie będzie w Phoenix miejsca dla Marcina Gortata, bo Stoudemire zawsze lepiej czuł się na pozycji silnego skrzydłowego, a przy tym stylu gry "Polish Hammer" odpowiada szybko grającej drużynie z Arizony. Z drugiej strony, pozyskanie Shaqa przez Cavaliers wywiera dodatkową presję na władzach Orlando by zatrzymać Marcina. Jeśli Magic chcieliby po raz kolejny, tak jak w minionym sezonie wygrać w playoffs z Cavaliers, na pewno rola Polaka uległaby zwiększeniu. Przemek Garczarczyk, ASInfo, USA