Pistons do zwycięstwa poprowadził Richard Hamilton, który zdobył 31 punktów i miał 6 asyst. W ekipie gospodarzy wyróżnił się Dwight Howard. Center Magic rzucił 21 pkt i zebrał pod tablicami 13 piłek. Marcin Gortat przebywał na parkiecie blisko siedem minut, ale w tym czasie niczym szczególnym się nie wyróżnił. Przy nazwisku polskiego koszykarza w meczowych statystykach widnieją tylko dwa punkty i jeden faul. Wyjazdowej porażki doznali koszykarze Los Angeles Lakers. "Jeziorowcy" musieli uznać wyższość Denver Nuggets 79:90. Nuggets wygrali z Lakers po raz pierwszy od dziewięciu spotkań. "Długo czekaliśmy na to zwycięstwo. Wygrywali z nami i dominowali nad nami. Do dzisiaj" - powiedział trener Nuggets George Karl. O porażce zespołu z "Miasta Aniołów" zadecydowała ich kiepska skuteczność. Najwięcej punktów dla Lakers zdobył tradycyjnie Kobe Bryant - 29. Jednak lider "Jeziorowców" trafił zaledwie 10 z 31 rzutów z gry, ani razu nie trafił za trzy (na 6 prób), a z linii rzutów wolnych celnie rzucił 9 razy (na 12 prób). Wygrana Nuggets to zasługa głównie Chaunceya Billupsa (22 pkt, 5 zbiórek, 6 asyst) i rezerwowego J.R. Smitha (22 pkt). Znakomity mecz rozegrał center Phoenix Suns Shaquille O'Neal w meczu z Toronto Raptors. O'Neal zapisał na swoim koncie aż 45 punktów i w dużym stopniu przyczynił się do zwycięstwa Suns 133:113. 37-letni zawodnik ostatnio mógł poszczycić się podobnym wynikiem sześć lat temu. W marcu 2003 roku O'Neal, grając wówczas w barwach Lakers, rzucił 48 punktów w spotkaniu z Boston Celtics. Wyniki piątkowych spotkań w lidze NBA: New Orleans Hornets - Milwaukee Bucks 95:94 Orlando Magic - Detroit Pistons 85:93 Washington Wizards - Chicago Bulls 113:90 Atlanta Hawks - Miami Heat 91:83 Boston Celtics - Indiana Pacers 104:99 New York Knicks - Philadelphia 76ers 103:108 Minnesota Timberwolves - Portland Trail Blazers 82:102 Dallas Mavericks - Oklahoma City Thunder 110:108 (po dogrywce) Denver Nuggets - Los Angeles Lakers 90:79 Phoenix Suns - Toronto Raptors 133:113 San Antonio Spurs - Cleveland Cavaliers 86:97 Sacramento Kings - Los Angeles Clippers 98:86 Golden State Warriors - Charlotte Bobcats 109:112