Bosh już w trzeciej minucie, cały zakrwawiony, musiał opuścić parkiet. Zawodnik natychmiast został odwieziony do szpitala, gdzie po badaniach stwierdzono złamanie nosa i jednej z kości szczęki. Najlepiej w drużynie gospodarzy spisał się Jamison, który zdobył 20 pkt, w tym 12 w trzeciej kwarcie. U gości najkuteczniejszy był Jarrett Jack - 23 pkt i sześć asyst. Najwyższy rezultat tegorocznej edycji ligi NBA padł w Oklahomie. Spotkanie rozstrzygnęła dopiero dogrywka, w której gospodarze jednym punktem ulegli Utah Jazz 139:140. Bohaterem meczu został Deron Williams, który nie tylko zdobył 42 pkt, ale rzutem w ostatniej sekundzie zapewnił zwycięstwo swojej drużynie. Najwięcej punktów zebrał jednak zawodnik Thunders Kevin Durant - 45 pkt. Było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Utah nad Oklahomą. Najmniej trafień obejrzeli kibice w Chicago. Milwaukee dzięki bardzo dobrej postawie Johna Salmonsa - 26 pkt pokonali Bulls 79:74 i zapewnili sobie awans do fazy play-off. To był jeden z najsłabszych meczów w wykonaniu Chicago Bulls w tym sezonie. Wtorek na parkietach NBA Charlotte Bobcats - Atlanta Hawks 109:100 Cleveland Cavaliers - Toronto Raptors 113:101 Philadelphia 76ers - Detroit Pistons 103:124 Washington Wizards - Golden State Warriors 112: 94 New York Knicks - Boston Celtics 104:101 Chicago Bulls - Milwaukee Bucks 74: 79 Memphis Grizzlies - Houston Rockets 103:113 Utah Jazz - Oklahoma City Thunder 140:139 (po dogrywce)