W poniedziałkowych meczach zespoły, choć pozbawione kilku podstawowych zawodników, potrafiły odnieść zwycięstwa. "Bryłki" pokonały na własnym parkiecie Washington Wizards 117:108, a Knicks wygrały w Madison Square Garden z Utah Jazz 97:96 po dogrywce. Podopieczni George'a Karla poradzili sobie mimo braku najlepszego strzelca NBA Carmela Anthony'ego, J.R. Smitha i Nene. Godnie zastąpili ich jednak: Earl Boykins, Andre Miller i Marcus Camby. Ten pierwszy zdobył 29 punktów, najwięcej w tym sezonie, w tym 15 w czwartej kwarcie; drugi dołożył 27 "oczek", a trzeci 25 punktów, swój rekord sezonu, i 17 zbiórek. Isiah Thomas miał w poniedziałek do dyspozycji tylko ośmiu zawodników. Oprócz zdyskwalifikowanych Nate'a Robinsona, Mardy'ego Collinsa, Jareda Jeffriesa i Jerome'a Jamesa, nie mógł także skorzystać z usług Steve'a Francisa (kolano) i Quentina Richardsona (plecy). Mimo to, dzięki dobrej postawie Stephona Marbury'ego, który zdobył 29 punktów, w tym dwa najważniejsze tuż przed końcem dogrywki, nowojorczycy pokonali jedną z najlepszych drużyn w tym sezonie NBA. Ale mecz! Dwie dogrywki, 260 zdobytych w sumie punktów, czego więcej wymagać od koszykarskiego spotkania. Memphis Grizzlies pokonali Seattle SuperSonics 134:126, a ojcem zwycięstwa był Chucky Atkins. Zawodnik, który w regulaminowym czasie trafił zaledwie 4 z12 rzutów z gry, całą swoją klasę pokazał w dogrywkach. Szczególnie ważny rzut oddał pod koniec pierwszego doliczonego czasu gry. Gdyby nie jego "trójka", którą doprowadził do remisu po 115, Grizzlies na pewno nie wygraliby poniedziałkowego meczu. - Nie sądziliśmy, że może oddać rzut. Ale to zrobił. Mieli dużo szczęścia - powiedział Rashard Lewis, który zdobył 36 "oczek" dla Sonics. - Szczerze, gdy oddał ten rzut, byłem gotowy zejść z parkietu, ponieważ wiedziałem, że nie trafi. Stało się inaczej i musiałem grać jeszcze pięć minut - dodał. To był jego wieczór... Pat Riley, szkoleniowiec Miami Heat, ogłosił przed spotkaniem tego zespołu z New Orleans Hornets, że nie jest dłużej zainteresowany pozyskaniem Allena Iversona. Czterokrotny król strzelców NBA rozstaje się z Philadelphia 76ers, ale wciąż nie wiadomo, do jakiego zespołu trafi. Po końcowej syrenie - Mieliśmy ciężkie 48 godzin po tym, co się wydarzyło w sobotę. Chcieliśmy wyjść dzisiaj na parkiet i udowodnić naszym kibicom, że mimo trudnej sytuacji będziemy walczyć - powiedział David Lee, skrzydłowy New York Knicks. Miami Heat - N.O./Oklahoma City Hornets 101:99 Heat: Dwyane Wade 29 (9 as., 4 prz.), Udonis Haslem 16, James Posey 15, Jason Williams 15, Alonzo Mourning 11, Jason Kapono 6, Dorell Wright 6, Antoine Walker 3. Hornets: Chris Paul 26 (8 as.), Rasual Butler 21, Jannero Pargo 14, Tyson Chandler 10, Desmond Mason 10, Linton Johnson 8, Marc Jackson 6, Hilton Armstrong 2, Cedric Simmons 2. New York Knicks - Utah Jazz 97:96 (po dogrywce) Knicks: Stephon Marbury 29 (8 as.), Jamal Crawford 18, David Lee 17 (20 zb.), Channing Frye 10 (10 zb.), Eddy Curry 8, Renaldo Balkman 7, Malik Rose 6, Kelvin Cato 2. Jazz: Carlos Boozer 23 (10 zb.), Deron Williams 23, Mehmet Okur 19, Derek Fisher 10, Andriej Kirilenko 9 (11 zb.), Paul Millsap 4, Gordan Giricek 3, Matt Harpring 3, Jarron Collins 2. New Jersey Nets - Golden State Warriors 105:97 Nets: Nenad Krstić 26 (14 zb.), Richard Jefferson 15, Bostjan Nachbar 13, Vince Carter 11, Hassan Adams 10, Jason Kidd 10 (11 zb., 12 as.), Mikki Moore 9, Marcus Williams 5, Antoine Wright 4, Eddie House 2. Warriors: Baron Davis 25 (9 as.), Monta Ellis 19, Mike Dunleavy 18 (10 zb.), Matt Barnes 14, Mickael Pietrus 10, Jason Richardson 6, Andris Biedrins 5. Memphis Grizzlies - Seattle SuperSonics 134:126 (po dwóch dogrywkach) Grizzlies: Mike Miller 29 (11 zb., 7 as.), Chucky Atkins 28 (8 as.), Rudy Gay 17, Pau Gasol 15, Alexander Johnson 13, Hakim Warrick 10, Eddie Jones 8, Dahntay Jones 7, Stromile Swift 7. Sonics: Rashard Lewis 36 (14 zb.), Luke Ridnour 22 (10 as.), Earl Watson 17, Chris Wilcox 14, Mickael Gelabale 8, Andreas Glyniadakis 8, Johan Petro 8, Damien Wilkins 7, Nick Collison 6. Denver Nuggets - Washington Wizards 117:108 Nuggets: Earl Boykins 29, Andre Miller 27, Marcus Camby 25 (17 zb.), Linas Kleiza 10, Yakhouba Diawara 8, Eduardo Najera 8, Joe Smith 6, Reggie Evans 2, DerMarr Johnson 2. Wizards: Caron Butler 26 (10 zb.), Gilbert Arenas 23 (7 as.), Antawn Jamison 21, DeShawn Stevenson 16, Jarvis Hayes 9, Roger Mason 5, Brendan Haywood 3, Andray Blatche 2, James Lang 2, Donell Taylor 1. Sacramento Kings - Dallas Mevericks 91:109 Kings: Brad Miller 19, Shareef Abdur-Rahim 15, Kenny Thomas 15 (15 zb.), Ron Artest 14, Mike Bibby 10, John Salmons 7, Ronnie Price 4, Quincy Douby 3, Francisco Garcia 2, Maurice Taylor 2. Mavs: Dirk Nowitzki 29 (13 zb.), Josh Howard 28, Jason Terry 22, Greg Buckner 14, Devin Harris 7, Devean George 4, Jose Juan Barea 2, Jerry Stackhouse 2, Erick Dampier 1.