Pierwszy mecz na swoją korzyść rozstrzygnęli "Jeziorowcy" 105:103. Drugie spotkanie zakończyło się minimalnym zwycięstwem Nuggets 106:103. W trzecim spotkaniu rozegranym w sobotę w Denver było podobnie. Tym razem z wygranej 103:97 cieszyli się koszykarze z "Miasta Aniołów". Po trzech kwartach gospodarze prowadzili 79:71. Jednak w decydującej części meczu zdecydowanie lepiej prezentowali się Lakers. Czwartą kwartę goście wygrali 32:18 i to wystarczyło do końcowego triumfu. Tradycyjnie, najlepszym graczem "Jeziorowców" był Kobe Bryant, który rzucił w tym spotkaniu 41 punktów. Gwiazdor Lakers miał także 6 zbiórek, 5 asyst i 2 przechwyty. Dobre zawody w barwach Lakers rozegrali także Pau Gasol (20 pkt, 11 zbiórek) i Trevor Ariza (16 pkt). Najlepszym strzelcem Nuggets był Carmelo Anthony (21 pkt). Na wyróżnienie zasługuje także postawa Chaunceya Billupsa, który zdobył 18 punktów, a na dodatek miał 7 asyst i 6 zbiórek. W rywalizacji do czterech zwycięstw Lakers prowadzą 2-1. Czwarte spotkanie pomiędzy tymi zespołami zostanie rozegrane w poniedziałek w Denver. Finał Konferencji Zachodniej Denver Nuggets - Los Angeles Lakers 97:103 Stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-2.