Obrońca Nets grał jak z nut. Zdobył 47 punktów, z których aż 21 zanotował w czwartej kwarcie, wygranej przez ekipę z New Jersey 43:24, i poprowadził swój zespół do zwycięstwa 117:109. 47 punktów to najlepszy wynik w karierze Harrisa. Przez ponad 40 minut nic nie wskazywało na zwycięstwo gości. W pierwszej kwarcie napędzane przez dwukrotnego MVP ligi, Steve'a Nasha "Słońca" prowadziły 23:13, a w trzeciej po dwójkowej akcji Shaquille'a O'Neala z Amare Stoudemire'm 70:62. Kłopoty gospodarzy zaczęły się w czwartej kwarcie. Pod ich koszem szalał Harris, a w ataku nerwów na wodzy nie utrzymał Amare. Lider Suns, który do tej pory zanotował 25 punktów i 12 zbiórek, domagał się przewinienia rywala, a nie błędu kroków, którego dopatrzyli się sędziowie. Po krótkiej wymianie "uprzejmości" silny skrzydłowy Phoenix dostał drugie przewinienie techniczne i musiał opuścić plac gry. Pozbawieni głównego dostarczyciela punktów Suns nie byli w stanie wytrzymać zawrotnego tempa, narzuconego przez Harrisa. Po 14 kolejnych porażkach w Arizonie Nets pokonali na wyjeździe Suns 117:109. Najlepszym bilansem w lidze nadal mogą pochwalić się koszykarze Los Angeles Lakers. Finaliści ostatnich rozgrywek wygrali siódmy kolejny mecz, pokonując Toronto Raptors 112:99. Dla Lakers 24 punkty zdobył Pau Gasol, a 23 dołożył Kobe Bryant, któremu brakuje już tylko 15 "oczek" do przekroczenia granicy 22 tysięcy punktów zdobytych w karierze. Wciąż poniżej oczekiwań spisują się Detroit Pistons. "Tłoki" uległy we własnej hali Portland Trail Blazers 85:96. Gości do zwycięstwa poprowadził LaMarcus Aldridge, którego nie był w stanie zatrzymać Rasheed Wallace. Aldridge zdobył 27 punktów, czym wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w tym sezonie. Tylko 9 punktów dla Pistons zdobył Allen Iverson, któremu żmudnie idzie aklimatyzacja w nowym zespole. O wiele lepiej radzą sobie Denver Nuggets. Były as Pistons, Chauncey Billups, zdobył 28 punktów, do których dołożył 10 asyst i Nuggets mimo kontuzji łokcia Carmelo Anthony'ego (zagrał tylko 14 minut) pokonali we własnej hali Houston Rockets 104:94. W ostatnim niedzielnym spotkaniu Chicago Bulls ograli na wyjeździe Philadelphia 76ers 103:92. O sukcesie gości zadecydowała trzecia kwarta wygrana 31:11. 21 punktów dla ekipy z Chicago zdobył Ben Gordon. Po drugiej stronie parkietu taką samą zdobyczą mógł się pochwalić Elton Brand. Niedziela na parkietach NBA: Detroit Pistons - Portland Trail Blazers 85:96 Philadelphia 76ers - Chicago Bullls 92:103 Denver Nuggets - Houston Rockets 104:94 Phoenix Suns - New Jersey Nets 109:117 Los Angeles Lakers - Toronto Raptors 112:99