"Jeziorowcy" powinni byli rozstrzygnąć losy meczu w regulaminowym czasie gry. Na 1.29 min. przed końcem czwartej kwarty prowadzili różnicą dziewięciu punktów. Pozwolili jednak rywalom zniwelować stratę. Do dogrywki doprowadził Pau Gasol. Hiszpan jeszcze w poprzednim sezonie bronił barw Lakers. W pierwszej dogrywce bliżej zwycięstwa były "Byki". Tym razem to gospodarze odrabiali straty. W drugiej Lakers szybko uzyskali czteropunktową przewagę i już nie dali się dogonić. Wśród pokonanych prym wiódł Jimmy Butler - 35 pkt. Gasol dołożył 20. Słabszy dzień miał Derrick Rose, który trafił tylko siedem z 26 rzutów z gry. Popis gry w obronie dali koszykarze Memphis Grizzlies. We własnej hali wygrali z Denver Nuggets 99:69. Gospodarze już po pierwszej kwarcie wygrywali 26:11 i później spokojnie kontrolowali przebieg gry. Najlepszy w zwycięskiej ekipie był Zach Randolph - 15 pkt i 17 zbiórek. Milwaukee Bucks pokonali na wyjeździe Orlando Magic 115:100. To było pierwsze zwycięstwo "Kozłów" na Florydzie od 29 grudnia 2004 roku. W ostatnim czwartkowym meczu Indiana Pacers wygrali u siebie z New York Knicks 103:82. Wyniki czwartkowych meczów w NBA: Indiana Pacers - New York Knicks 103:82 Los Angeles Lakers - Chicago Bulls 123:118 (po dwóch dogrywkach) Memphis Grizzlies - Denver Nuggets 99:69 Orlando Magic - Milwaukee Bucks 100:115