Na konferencji w Atlancie przed Meczem Gwiazd Silver przyznał, że kierownictwo NBA dobrze zdaje sobie sprawę z groźnej sytuacji pandemicznej na całym świecie, dlatego w planach na nowy sezon nie przewiduje rozgrywania meczów za granicą."Nie planujemy podróży zagranicznych" - potwierdził Silver. "Mamy nadzieję, że liga wróci do normalności i w przyszłym sezonie będziemy rozgrywali mecze już w naszych wypełnionych przez publiczność halach" - dodał.Komisarz NBA jest przekonany, że szczepionki będą skutecznie przeciwdziałały wirusowi i jego mutacjom, pozwolą kibicom na powrót do hal."Zdrowie ludzi jest najważniejsze, zagramy dla publiczności tylko wtedy, gdy będziemy pewni, że sport nie wpłynie na rozwój pandemii" - zaznaczył.Decyzja o tym, czy się szczepić czy nie, nie będzie zawodnikom NBA narzucona, to będzie wyłącznie ich wolny wybór - zadeklarował Silver."Ale wiem o tym, że większość graczy chce się zaszczepić, gdyż daje to wiele korzyści. Oczywiście zdrowotnych, ale także innych, m.in. pozwoli unikać kwarantanny" - zakończył komisarz NBA.Mecz All-Star Game zostanie rozegrany w nocy z niedzieli na poniedziałek czasu polskiego. Po raz czwarty w historii nie będzie rywalizacją Wschód - Zachód, a spotkaniem drużyn wybranych przez dwóch koszykarzy-kapitanów, którzy otrzymali najwięcej głosów. Zostali nimi LeBron James z Los Angeles Lakers i Kevin Durant z Brooklyn Nets. Ten drugi z powodu kontuzji nie zagra, ale rolę kapitana zachował.