LeBron James z cygarem w ustach, Dwyane Wade, Chris Bosh i ich koledzy, w towarzystwie swoich rodzin, prezentowali okazały Puchar Larry'ego O'Briena. Niektórzy z zawodników z pistoletów na wodę polewali kibiców, którzy mimo upału od godzin rannych gromadzili się wzdłuż trasy przejazdu. "To są kibice, którzy wspierali nas przez cały sezon. To co możemy chociaż dla nich zrobić, to przejechać przez miasto i okazać swoją wdzięczność" - powiedział uznany za najlepszego zawodnika finału James. Dalsze świętowanie sukcesu przewidziano już w hali American Airlines Arena, gdzie drużyna rozgrywa swoje mecze. W ubiegły czwartek Heat w decydującym meczu finałowym wygrali przed własną publicznością z San Antonio Spurs 95:88, triumfując w play off 4-3.