Schroeder, którego matka pochodzi z Gambii, a ojciec jest Niemcem, urodził się w Brunszwiku i w każdym wywiadzie podkreśla, że to jest jego mała ojczyzna. Przejęcie klubu przez gwiazdę reprezentacji Niemiec i NBA gwarantuje mu stabilność w dobie pandemii koronawirusa i zapewnia przystąpienie do procesu licencyjnego w następnym sezonie. - Jestem przekonany, że będziemy nadal rozwijać projekt i możemy stworzyć najlepszy klub w lidze. Oddaję to, co dostałem od rodzinnego miasta i regionu, gdy zaczynałem stawiać pierwsze kroki w koszykówce - powiedział Schroeder. Zawodnik Oklahoma City Thunder inwestuje nie tylko w rodzimą koszykówkę. W 2017 postanowił zostać jednym ze sponsorów piłkarskiego Eintrachtu Brunszwik. Za oceanem gra od 2013 roku, choć w NBA zadebiutował rok później w barwach Atlanta Hawks. Od 2018 roku występuje w Oklahoma City Thunder. W tym sezonie (na razie zawieszonym od 12 marca z powodu pandemii) był trzecim strzelcem zespołu z średnią 19 pkt, 4,1 asyst i 3,7 zbiórek w meczu.