- Oczywiście to jest frustrujący i rozczarowujący sezon, ale doceniam całe wsparcie, jakie dostałem od Lakers i kibiców. Czekam na powrót do gry i rozpoczęcie obozu przygotowawczego - poinformował słynny zawodnik w oświadczeniu. Bryant od dawna boryka się z problemami zdrowotnymi. 8 grudnia wrócił do gry po ośmiu miesiącach absencji spowodowanej kontuzją ścięgna Achillesa (opuścił 19 pierwszych meczów sezonu), a już po dziewięciu kolejnych dniach doznał urazu lewego kolana w meczu z Memphis Grizzlies. Pod nieobecność słynnego koszykarza "Jeziorowcy" spisują się bardzo słabo. W obecnym sezonie wygrali tylko 22 mecze, ponosząc aż 42 porażki. Wraz z Utah Jazz i Sacramento Kings mają najsłabszy bilans w Konferencji Zachodniej. Do końca fazy zasadniczej rozegrają jeszcze 18 spotkań. W listopadzie - podczas rehabilitacji ścięgna Achillesa - Bryant przedłużył o dwa lata kontrakt z Lakers. Według nieoficjalnych informacji nowa umowa opiewa na kwotę 48 mln dolarów. Dotychczasowy kontrakt - ważny do 2014 roku - gwarantował zawodnikowi dochody w wysokości 83,5 mln dolarów w ciągu trzech lat. Bryant jest drugi wśród najlepiej opłacanych koszykarzy w historii NBA, za Michaelem Jordanem, który w sezonie 1997/98 za występy w barwach Chicago Bulls otrzymał 33,1 mln dolarów. W amerykańsko-kanadyjskiej lidze występuje od 1997 roku. W kolekcji ma pięć tytułów mistrzowskich z Lakers (2000-02, 2009-10) oraz dwa złote medale olimpijskie zdobyte z drużyną USA w Pekinie w 2008 roku i cztery lata później w Londynie.