Młody zawodnik pokazał w weekend, że jest już w niezłej formie - doskonale bawił się na pidżamowej imprezie w słynnej posiadłości Playboya. Bynum nie zagrał w play off przed rokiem z powodu kontuzji kolana, a Lakers ulegli w finale Boston Celtics 2-4. W lutym 2009 roku doznał urazu drugiego kolana i od tego czasu pauzuje. Trener Phil Jackson wyraził nadzieję, że center zdoła zagrać kilka spotkań przed rozpoczęciem play off. Zaznaczył jednocześnie, że nie wie jak dużą rolę może odegrać w drużynie powoli wracający do zdrowia Bynum. Gracz Lakers pokazał jednak w weekend, że jest już w niezłej dyspozycji - pozował do zdjęć z "króliczkami" Playboya na ramionach, tańczył na parkiecie, a nawet przeskakiwał nad linami otaczającymi budkę DJa. W tym samym czasie Lakers grali na wyjeździe z Atlanta Hawks i przegrali 76:87. Mimo tego mają drugi najlepszy bilans w lidze - 58-15. Przed kontuzją Bynum zdobywał średnio 14 punktów, 8,2 zbiórki i 1,9 bloku na mecz.