Zawodnicy zmagali się testach sprawnościowych (rozgrywający), rzutach za trzy punkty oraz efektownych wsadach do kosza. Dziś w nocy tradycyjny mecz Wschód - Zachód. Po eliminacyjnych próbach w wielkim finale "dunków" znaleźli się Amaré Stoudemire (Suns) i Josh Smith (Hawks). Debiutant z Atlanty zdobył 50 punktów i okazał się lepszy od starszego kolegi z Phoenix. Smith zaimponował zwłaszcza Dominique'owi Wilkins'owi, gdyż jeden z "dunków" wielkiego mistrza wykonał w jego koszulce. - Miło go zaskoczyłem. On nie wiedział, że zamierzam to wykonać, ale postanowiłem zrobić wsad, który symbolizował to, co on zrobił w poprzednich latach. Udało mi się to i jestem bardzo zadowolony - powiedział Smith. Konkurs rzutów za trzy punkty wygrał Quentin Richardson (Suns), który okazał się lepszy od Kyle Korvera (76ers) i Voshona Lenarda (Nuggets). Zmagania rozgrywających wygrał Steve Nash (Suns). W rywalizacji w rzutach z sześciu pozycji, z udziałem czterech drużyn złożonych z byłego zawodnika NBA, koszykarki WNBA i aktualnego gracza najlepszej ligi świata. W tych zmaganiach triumfowali Shawn Marion, Diana Taurasi i Dan Majerle (Phoenix). <a href="http://sport.interia.pl/gal?galId=4839&photoId=138145">Zobacz galerię zdjęć z sobotnich konkursów.</a>