W meczu potentatów Miami Heat uległo na własnym parkiecie Oklahoma City Thunder. Potknięcie Heat wykorzystali koszykarze Boston Celtics, którzy pokonali Indiana Pacers i uciekli im w tabeli. Denver Nuggets wygrali 9 z 11 spotkań po oddaniu Carmelo Anthony'ego i pną się w górę tabeli Konferencji Zachodniej. Orlando Magic potrzebowali dogrywki, żeby pokonać Milwaukee Bucks na ich parkiecie, a C.J. Miles z Utah Jazz ustanowił rekord życiowy w punktach przyczyniając się do zwycięstwa nad Minnesota Timberwolves. New Orleans Hornets (40-30) - Phoenix Suns (33-33) 100:95 New Orleans Hornets: Chris Paul - 26 (9 as, 3 prz), David West - 16 (9 zb), Emeka Okafor - 16 (11 zb), Willie Green - 11, Trevor Ariza - 8, Carl Landry - 8, Quincy Pondexter - 8, Aaron Gray - 4 (7 zb), Marco Belinelli - 3, Jarrett Jack - 0 Phoenix Suns: Jared Dudley - 25 (5x3, 8 zb), Vince Carter - 21 (5x3), Grant Hill - 15, Marcin Gortat - 10 (8 zb), Steve Nash - 8 (10 zb), Aaron Brooks - 6, Mickael Pietrus - 5, Josh Childress - 4, Robin Lopez - 1, Hakim Warrick - 0 Phoenix Suns przegrali 4. mecz z rzędu i ich szanse na awans do playoffs robią się już tylko teoretyczne. Strata z każdym dniem do 8. miejsca się powiększa. W środę przegrali z drużyną, z którą jeszcze niedawno mieli rywalizować o miejsce w grach posezonowych. W drużynie widać gołym okiem dużą dziurę po kontuzji Channinga Frye. Zastępujący go Hakim Warrick zagrał świetnie pierwsze spotkanie w podstawowym składzie, a potem było już tylko gorzej. Z Hornets zagrał zaledwie 17 minut i prezentował się bardzo słabo, pudłując wszystkie cztery rzuty z gry. Inna sprawa, że Hornets zagrali bardzo dobrze w obronie. Świetnie bronili strefy podkoszowej, pozwalając Suns na zdobycie z niej tylko 22 punktów, podczas gdy sami rzucili 46. Goście trzymali się w grze dzięki znakomitej skuteczności rzutów za trzy - trafili aż 14 razy w całym meczu. Jeszcze na pół minuty przed końcem pierwszej kwarty wszystko układało się po myśli Phoenix. Prowadzili 29:24, ale wtedy Chris Paul pokazał dlaczego jest jednym z najlepszych graczy w całej lidze. Zdobył siedem punktów z rzędu w 30 sekund i po pierwszej kwarcie Hornets już prowadzili 31:29. Poprawili jeszcze na początku drugiej części gry i po punktach Carla Landry prowadzili 42:32. Trener Alvin Gentry wziął czas, Suns zaczęli lepiej bronić i od razu było to widać w wyniku. Po trójce Vince'a Cartera "doszli" na 46:48, ale końcówka kwarty to znów popis Hornets i Paula. Osiem punktów z rzędu, z czego sześć rozgrywającego gospodarzy i wynik do przerwy 56:46. Po kolejnych punktach Paula na 6:56 przed końcem trzeciej kwarty wydawało się, że jest już po meczu. Hornets prowadzili 71:52, a Suns nie mieli zupełnie pomysłu na rozbijanie obrony rywali. Brakowało spacingu, który zapewniał im Frye. Dopiero wejście Jareda Dudleya i przesunięcie na pozycję silnego skrzydłowego Granta Hilla dało gościom możliwość grania normalnego ataku. Odbiło się to jednak na ich obronie, gdyż zarówno Hill jak i Dudley nie mieli nic do powiedzenia w walce z silniejszymi od siebie Davidem Westem i Carlem Landry. Ci regularnie punktowali spod kosza utrzymując kilkunastopunktowe prowadzenie. Pięć punktów zdobytych na koniec przez Cartera i Dudleya zmniejszyły stratę przed ostatnią kwartą do 65:77 i dawały choć trochę optymizmu kibicom Phoenix. I to właśnie Dudley okazał się najlepszą bronią Phoenix. W czwartej części punktował regularnie, zmniejszając straty razem z całą drużyną do pięciu punktów. To po jego trójce Suns zbliżyli się na cztery punkty, ale na więcej ich nie było stać. Hornets trafiali w końcówce wszystkie osobiste i nie dali sobie wydrzeć wygranej. Co do Marcina Gortata, to mimo nieźle wyglądających statystyk - 10 punktów, 8 zbiórek, 2 asysty, 1 blok - zagrał bardzo przeciętne spotkanie. Brakowało mu agresywności w walce o zbiórki, bał się oddawać rzuty, które w ostatnich meczach regularnie mu wpadały z półdystansu. Kilka razy przegrał walkę na własnej tablicy z wysokimi przeciwnika, przez co ci mieli drugą szansę na zdobycie punktów. Szkoda, bo można było wywalczyć zwycięstwo w tym meczu, ale nie ma co obarczać samego Gortata za tą porażkę. Pierwszopiątkowi wysocy Warrick i Robin Lopez łącznie uzbierali 1 punkt i 4 zbiórki. Suns z utęsknieniem czekają na powrót Frye'a, bo z nim w składzie wygrali 12 z 16 ostatnich spotkań. W kolejnym meczu Suns podejmą u siebie Golden State Warriors, a Hornets zagrają na własnym parkiecie z Boston Celtics. Skrót meczu: Miami Heat (46-22) - Oklahoma City Thunder (44-23) 85:96 Miami Heat: Chris Bosh - 21 (11 zb), Dwyane Wade - 21, LeBron James - 19 (8 zb), Mike Bibby - 10, Joel Anthony - 6, Jamaal Magloire - 3, Juwan Howard - 2, Mike Miller - 2, Erick Dampier - 1, Mario Chalmers - 0, James Jones - 0 Oklahoma City Thunder: Kevin Durant - 29 (7 zb, 6 as), Russell Westbrook - 18 (5 as), James Harden - 12, Thabo Sefolosha - 8, Serge Ibaka - 6 (12 zb, 3 blk), Nazr Mohammed - 6 (9 zb), Daequan Cook - 6, Kendrick Perkins - 4, Nick Collison - 4, Eric Maynor - 3 Skrót meczu: Atlanta Hawks (39-29) - Denver Nuggets (41-27) 87:102 Atlanta Hawks: Zaza Pachulia - 19 (10 zb), Josh Smith - 13 (9 zb, 3 blk), Jamal Crawford - 13, Joe Johnson - 12 (3x3), Marvin Williams - 10, Kirk Hinrich - 9, Al Horford - 7 (6 as), Jeff Teague - 4, Damien Wilkins - 0 Denver Nuggets: Nene - 20 (7 zb, 4 blk), Arron Afflalo - 15, J.R. Smith - 15 (3x3), Wilson Chandler - 14 (10 zb), Kenyon Martin - 12 (7 zb), Ty Lawson - 9 (10 as, 3 prz), Al Harrington - 9, Raymond Felton - 8 (6 as), Chris Andersen - 0, Gary Forbes - 0, Timofey Mozgov - 0, Kosta Koufos - 0 Skrót meczu: Boston Celtics (48-18) - Indiana Pacers (29-39) 92:80 Boston Celtics: Paul Pierce - 20 (5 as), Jeff Green - 19 (3 blk), Ray Allen - 12, Nenad Krstic - 11 (7 zb), Kevin Garnett - 10, Glen Davis - 9 (9 zb), Troy Murphy - 6, Carlos Arroyo - 3, Delonte West - 2, Rajon Rondo - 0 (8 as), Avery Bradley - 0, Sasha Pavlovic - 0 Indiana Pacers: Danny Granger - 15, Paul George - 15 (3x3, 7 zb, 3 prz), Josh McRoberts - 14 (11 zb), Tyler Hansbrough - 10 (11 zb), Darren Collison - 10 (9 as), Roy Hibbert - 6 (7 zb), Dahntay Jones - 4, Jeff Foster - 2, Brandon Rush - 2, A.J. Price - 2, Lance Stephenson - 0 Skrót meczu: Detroit Pistons (24-44) - Toronto Raptors (18-49) 107:93 Detroit Pistons: Richard Hamilton - 24 (4x3), Tayshaun Prince - 22, Greg Monroe - 21 (10 zb, 5 as), Charlie Villanueva - 9, Tracy McGrady - 7, Ben Wallace - 6 (8 zb), Chris Wilcox - 6, Ben Gordon - 6, Rodney Stuckey - 3 (14 as), Austin Daye - 3 Toronto Raptors: Andrea Bargnani - 20, Leandro Barbosa - 18, DeMar DeRozan - 16, Jose Calderon - 10 (6 as), James Johnson - 9, Jerryd Bayless - 8, Reggie Evans - 6 (8 zb), Sonny Weems - 4, Ed Davis - 2, Alexis Ajinca - 0 Skrót meczu: Golden State Warriors (30-38) - Dallas Mavericks (48-20) 106:112 Golden State Warriors: Monta Ellis - 26 (11 as), David Lee - 22 (9 zb, 3 prz), Acie Law - 15 (6 as), Dorell Wright - 14 (4x3), Stephen Curry - 10 (5 as), Andris Biedrins - 7 (8 zb), Ekpe Udoh - 5, Vladimir Radmanovic - 5, Al Thornton - 2 Dallas Mavericks: Dirk Nowitzki - 34 (13 zb), Jason Terry - 19 (3x3, 6 as), Rodrigue Beaubois - 18, Shawn Marion - 14, Tyson Chandler - 13 (9 zb), J.J. Barea - 10, Jason Kidd - 4 (11 as), Corey Brewer - 0, Ian Mahinmi - 0, Brian Cardinal - 0 Skrót meczu: Houston Rockets (35-34) - Charlotte Bobcats (28-39) 94:78 Houston Rockets: Kevin Martin - 21 (3x3), Chase Budinger - 19 (5 as), Patrick Patterson - 12 (10 zb), Kyle Lowry - 11 (9 zb, 6 as), Jordan Hill - 10, Chuck Hayes - 9 (17 zb, 7 as, 3 prz), Courtney Lee - 9, Goran Dragic - 3, Brad Miller - 0, DeMarre Carroll - 0 Charlotte Bobcats: D.J. Augustin - 22, Boris Diaw - 13, Gerald Henderson - 8, D.J. White - 8, Stephen Jackson - 6, Kwame Brown - 6, Tyrus Thomas - 6, Shaun Livingston - 6, Matt Carroll - 3, Dante Cunningham - 0, Dominic McGuire - 0, Garrett Temple - 0 Skrót meczu: Los Angeles Clippers (26-43) - Philadelphia 76ers (35-33) 94:104 LA Clippers: Randy Foye - 20, DeAndre Jordan - 16 (15 zb), Mo Williams - 15 (8 as), Blake Griffin - 14 (8 zb), Eric Bledsze - 9 (5 as), Chris Kaman - 8, Al-Farouq Aminu - 5, Jamario Moon - 4, Craig Smith - 3, Ryan Gomes - 0, Brian Cook - 0 Philadelphia 76ers: Jodie Meeks - 22 (5x3), Jrue Holiday - 20 (9 as), Elton Brand - 19 (12 zb, 5 blk), Lou Williams - 14, Spencer Hawes - 12, Andre Iguodala - 9 (8 as), Thaddeus Young - 6, Tony Battie - 2, Evan Turner - 0, Andres Nocioni - 0 Skrót meczu: Milwaukee Bucks (26-41) - Orlando Magic (43-26) 89:93 po dogrywce Milwaukee Bucks: Brandon Jennings - 23 (8 as), John Salmons - 22 (7 zb, 5 as), Luc Mbah a Moute - 10, Keyon Dooling - 10, Jon Brockman - 6 (8 zb), Earl Barron - 6, Larry Sanders - 4, Corey Maggette - 4, Carlos Delfino - 2, Earl Boykins - 2 (5 as) Orlando Magic: Dwight Howard - 31 (22 zb, 3 blk), Hedo Turkoglu - 19 (5 as, 3 prz), Jason Richardson - 13 (3x3, 3 prz), Jameer Nelson - 10, Ryan Anderson - 7 (13 zb), Brandon Bass - 6, Gilbert Arenas - 5, Chris Duhon - 2, Quentin Richardson - 0 Skrót meczu: Sacramento Kings (16-50) - Cleveland Cavaliers (13-53) 93:97 Sacramento Kings: Marcus Thornton - 23 (4x3), Samuel Dalembert - 16 (10 zb), Francisco Garcia - 14, Beno Udrih - 14 (8 as), DeMarcus Cousins - 11 (16 zb, 5 as), Jermaine Taylor - 7, Darnell Jackson - 4, Jason Thompson - 2, Omri Casspi - 2, Luther Head - 0, Eugene Jeter - 0 Cleveland Cavaliers: Ramon Sessions - 20 (6 as), J.J. Hickson - 17 (8 zb), Luke Harangody - 15, Samardo Samuels - 13, Alonzo Gee - 8, Daniel Gibson - 8, Manny Harris - 7, Anthony Parker - 5, Christian Eyenga - 2, Ryan Hollins - 2 Skrót meczu: Utah Jazz (36-33) - Minnesota Timberwolves (17-52) 119:104 Utah Jazz: C.J. Miles - 40 (6x3), Al Jefferson - 26 (11 zb, 4 blk), Andrei Kirilenko - 15 (6 as), Derrick Favors - 13 (3 blk), Devin Harris - 12, Raja Bell - 6, Jeremy Evans - 4, Earl Watson - 2 (8 as), Gordon Hayward - 1, Kyrylo Fesenko - 0, Marcus Cousins - 0 Minnesota Timberwolves: Kevin Love - 22 (11 zb), Michael Beasley - 16, Luke Ridnour - 16, Darko Milicic - 10, Anthony Randolph - 10 (8 zb), Wayne Ellington - 9, Martell Webster - 7, Jonny Flynn - 6, Wesley Johnson - 5, Anthony Tolliver - 3, Nikola Pekovic - 0, Lazar Hayward - 0 Skrót meczu: <a href="http://zkrainynba.blog.interia.pl/">Więcej o NBA na blogu Piotra Zarychty</a>