Kobe Bryant po niespełna dwóch minutach spotkania wybił sobie palec serdeczny prawej ręki, ale po krótkiej przerwie, gdy został on nastawiony, wrócił na parkiet. - To był chyba największy ból z jakim kiedykolwiek grałem - stwierdził koszykarz po meczu. Ból nie przeszkodził mu jednak zdobyć 20 punktów i aż 12 razy asystować, a poza tym pilnować lidera rywali LeBrona Jamesa, który co prawda zdobył o trzy "oczka" więcej, ale przy słabej skuteczności (9 z 25 z gry) i popełnił sześć strat. Do przerwy "Kawalerzyści" prowadzili 50:49, ale na początku czwartej kwarty górą byli już gospodarze (75:66). Siedem minut przed końcem zespół z Cleveland zmniejszył stratę do siedmiu punktów, jednak następnie trafił Derer Fisher, a Trevor Ariza popisał się serią ośmiu punktów z rzędu przypieczętowując wygraną Lakers. "Trójka" Chrisa Paula równo z końcową syreną przesądziła o zwycięstwie New Orleans Hornets na własnym parkiecie z Indiana Pacers 103:100. Paul zdobył w sumie 27 "oczek", a 26 dodał Peja Stojaković. - Nie chciałem żadnej dogrywki, podobnie Peja, więc cieszę się, że wygraliśmy w regularnym czasie - stwierdził Paul. Pacers na 2,5 sekundy przed końcem doprowadzili do wyrównania za sprawą rzutu za trzy Danny'ego Grangera. Gospodarze wzięli czas, po który piłka trafiła do Paula, a ten nie zawiódł. - Zabawne, że w momencie gdy Granger trafił, Paul podszedł do mnie i powiedział: "Trenerze, potrzebuję dostać piłkę, więc mi ją dajcie - stwierdził Byron Scott, szkoleniowiec "Szerszenii". Jak się okazało, rozgrywający zespołu z Nowego Orleanu miał rację. Poniedziałkowe wyniki: New York Knicks - Chicago Bulls 102:98 Philadelphia 76ers - Dallas Mavericks 93:95 Atlanta Hawks - Toronto Raptors 87:84 Houston Rockets - Denver Nuggets 115:113 Charlotte Bobcats - San Antonio Spurs 84:86 New Orleans Hornets - Indiana Pacers 103:100 Los Angeles Clippers - Minnesota Timberwolves 86:94 Golden State Warriors - Washington Wizards 119:98 Memphis Grizzlies - Detroit Pistons 79:87 Boston Celtics - Phoenix Suns 104:87 Portland Trail Blazers - Milwaukee Bucks 102:85 Los Angeles Lakers - Cleveland Cavaliers 105:88