Przełożono go na środę, na godzinę 8.15, a rywalizacja o punkty ruszy o godz. 12.30. Natomiast zjazd kobiet rozpocznie się zgodnie z planem o godz. 9.30. We wtorek przed południem z powodu gęstej mgły i silnego porywistego wiatru przerwano trening po tym, jak trasę zdążyło pokonać 14 z 28 narciarzy. Jako ostatni, w bardzo trudnych warunkach, wystartował Michael Walchhofer, jeden z najlepszych zjazdowców świata, ale uzyskał najsłabszy czas w stawce, gorszy od Włocha Wernera Heela (1.49,15) o 2,76 s. Organizatorzy wyznaczyli wznowienie treningu na godz. 15.00, ale pogoda nie uległa poprawie, więc musieli go przełożyć na środę. Zgodnie z regulaminem Międzynarodowej federacji Narciarskiej, aby zjazd zaliczany do PŚ mógł się odbyć, zawodnicy muszą mieć przynajmniej jedną okazję do zapoznania się z trasą zawodów.