Miały się rozpocząć przed południem, ale w wyniku niekorzystnych warunków atmosferycznych kilkakrotnie przekładano ich start. Ostatecznie miały ruszyć o godz. 15, zanim je odwołano. Wpływ na tę decyzję miał groźny upadek Austriaka Klausa Kroella w - również opóźnionej - rywalizacji panów (zabrano go ze stoku helikopterem do szpitala). W tych okolicznościach, bez walki, w klasyfikacji PŚ w supergigancie zwyciężyła Maze, która zgromadziła dotychczas 420 punktów, o 55 więcej od Amerykanki Julii Mancuso. Końcowa klasyfikacja PŚ w supergigancie (po sześciu zawodach): 1. Tina Maze (Słowenia) 420 pkt 2. Julia Mancuso (USA) 365 3. Anna Fenninger (Austria) 304