Zahrobska zdecydowała się na malunek słonia i czterolistnej koniczyny spośród rozmaitych projektów nadsyłanych przez kibiców. "Wybór nie był łatwy. Mam nadzieję, że oryginalny wzór na kasku przyniesie mi szczęście" - powiedziała brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Vancouver w slalomie. Autor pomysłu w nagrodę spotka się z Zahrobską przy okazji MŚ w austriackim Schladming. Alpejce proponowano też inne wzory, np. podkowę z dwoma koniczynami. Czeszka specjalizuje się w tej konkurencji. Do tej pory trzykrotnie stawała na podium MŚ - zdobyła złoto w 2007 roku, srebro w 2009 i brąz w 2005. Szansę poprawienia dorobku będzie miała już w lutym.